Rano zjadłam skibkę białego chleba z Delmą i serkiem topionym sałatka z pomidora pół ogórka kiszonego cebulka i szczypiorek. Kawa zbożowa. Na obiad talerz zupy buraczkowej. Na podwieczorek kawa śniadaniowa małe ciasteczko, kilka żółtych śliwek. Na kolację leczo z cukinii półskibki chleba białego. Herbata zwykła. Herbata zielona.
Ćwiczyłam na rowerze 31 minut 54 sekundy straciłam 317 kcl w dystansie 14, 12 k.