Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba posmarowanego Delmą z serkiem topionym plasterkami pomidora i szczypiorkiem. Kawa zbożowa. Na obiad ziemniaki oraz 3 plasterki usmażonej martadeli. Mizeria z ogórków z koperkiem. Podwieczorek mały kawałeczek placka drożdżowgo oraz kawa zbożowa. Na kolację trochę sałatki ziemniaczanej plasterki pomidora ze szczypiorkiem mały kawałeczek mięsa 1 cienki kromek chleba z masłem, herbata zwykła.
Ćwiczyłam na rowerze 30 minut oraz 14 sekund straciłam 308 kcl, dystans 13, 72 k.