Rano zjadłam skibkę białego chleba posmarowanego masłem z wątrobianką oraz cebulką. Popijając kawą zbożową. 1 pomidor pokrojony na kanapce. Na drugie śaniadanie 1 herbatkin oraz kawa Śniadaniowa.Na obiad zjadłam talerz zupy mlecznej. Na drugie danie kilka kluseczek z mięsem mielonym. Kompot z truskawek. Na podwieczorek 1 kawałeczek mały packa drożdżowego, kawa Sniadaniowa. Na kolację 2 kromki ciemnego chleba posmarowanego wątrobianką jeden a drugi 2 plasterki wędliny. Cebulka kilka plasterków ogórka konserwowego. Sałatka z dwóch pomidorów z zairnami dyni. Herbata ziołowa z anyżku. 2 jabłka oraz 1 gruszka. Dzisiaj po dwóch tygodniach się zwarzyłam martwi mnie to żę waga jest nadal taka sama widocznie za mało się staram.
Ćwiczyłam na rowerze treningowym 19 minut oraz 43 sekundy. Spaliłam 170 kcl w dystansie 7, 56k
alldonka
15 października 2010, 14:53ale działalność grupy zawieszona została :((( niestety.....
czolko2
14 października 2010, 23:32dobra rada !postaraj sie ograniczyc bardziej weglowodany tj.pieczywo ,maki kasze ryz ,ciastka makarony.to dziala.Uwierz,ja tak zrobilam i waga leci pomalu leci w dol,