Zaczynam być w lekkim szoku. Dzisiaj na wadze oczy me ujrzały magiczną cyfrę: 94,00. Po prostu czad. Tydzień czasu i 2 kilo w dół. Jest się z czego cieszyć.
8.30 - kromka chleba pełnoziarnistego ze świeżym szpinakiem, kiełkami, pomidorem i ogórkiem + jogurt owocowy
12.00 - jajecznica na mleku z łososiem i twarożkiem (pyszności)
Zrobiłam:
1 milę z ciężarkami (ok. 1 kg) - 15 min
ćwiczenia z piłką na abs (program Suzanne Deason, mix jogi i pilates) - 40 min
Poza tym chyba zaczynają się dziać pozytywne rzeczy w kwestii mojego biznesu, na razie powoli i nie ma się co podniecać, ale chyba idzie ku lepszemu. Trzymajcie kciuki, żeby tak było.
Uciekam, bo zaraz mam zajęcia z moimi dzieciaczkami.
EDIT:
14.30 - warzywa z patelni + 1/2 greipfruta
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
lenaw1980
23 stycznia 2013, 14:49Gratulacje :) Fantastyczny wynik ! Dziękuję też za podpowiedz w sprawie ćwiczeń :) Pozdrawiam
tina84
23 stycznia 2013, 14:08extra wynik :D oby tak dalej
zaba2112
23 stycznia 2013, 13:26gratuluję, piękny spadek. powodzenia.
Belldandy1
23 stycznia 2013, 12:21super ! tak trzymaj