Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wieczorową porą


18.30 - grillowana pierś (połowa sporego fileta) + jogurt naturalny z otrębami i błonnikiem

Gotuję sobie na jutro zupkę kalafiorową z mrożonki plus makaron Orzo. mam nadzieję, że będzie pyszne i sycące, a jutro 3 W, więc się przyda. W ogóle jakby więcej gotuję, hehe, odkąd jestem na diecie i generalnie spędzam więcej czasu w kuchni.

Niepotrzebnie wypiłam dzisiaj trzy kawy, w tym jedną bez mleka i na dodatek zbyt późno, ciekawe, jak to wpłynie na moje spanie dzisiaj w nocy. Ech, niby już się ogarnęłam, ale głupoty mi się jeszcze zdarzają, niestety.

Plan żywieniowy na jutro:
W - owsianka + 1/2 grejpfruta
W - zupa kalafiorowa
W - sałatka z roszponki, szpinaku, ogórka, kiełków, pomidora i rzodkiewki
B - tatar + chlebek dukanowski
B - niewykluczone, że sernik na zimno u mamy, ten prawdziwie beztłuszczowy (lol!) + jogurt naturalny z otrębami

Idę wieszać pranie i pozmywać.

UPDATE: sernika nie będzie, bo jednak się nie zsiadł, hehe. Znaczy się, drugie B będzie się składać z rybki i jogurtu.

22.00 - sałatka z mozzarelli (jako, że późna pora, zjadłam tylko połowę i wystarczyło)
Na dobre spanie zrobiłam sobie 20 minut ćwiczeń z ciężarkami na całe ciało. Łącznie daje to 75 minut ćwiczeń dzisiaj, wow!

  • Candy989

    Candy989

    23 stycznia 2013, 20:18

    Trzymam za Ciebie kciuki! Mam nadzieje, ze waga bedzie Ci spadac w takim tempie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.