Trochę mnie tu nie było, ponieważ choroba mnie zmogła.. siedzę w domu z córcią, jako że ona też jest chora. Obawiałam się, że spędzając całe dnie w salonie, który jest połączony z kuchnią, skończy się to tragicznie dla mojej diety. Jednak choroba okazał się moim dietowym sprzymierzeńcem. Mam angine... przez 2 pierwsze dni nie mogłam nic przełykać, przyjmowałam tylko płyny i to ciepłe ... herbata z miodem i cytryną na przemian z herbatą z sokiem malinowym.... dzięki temu prawdopodobnie zanotowalam dziś spadek, którym niezwłocznie postanowiłam się pochwalić. Nie jest tak, że byłąm do końca grzeczna. Podjadalam jak wcześniej nawet sporo słodyczy zjadłam, więc dziwię się, że dziś mi się tak ładnie udało schudnąć,,,, już dawno nie miałam takiej wagi.... o mato jaka to satysfakcja, ponieważ ważę mniej niż mój mąż,,,, a powiedział, że jak to osiągnę, to przechodzi na dietę ze mną. Teraz nie będę się już zawsze spinać, żeby dwa obiady robić... zrobię jeden i coż... będzie musiał jeść to co ja...Co do kwestii mojej choroby to wam powiem jeszcze, że prawdopodobnie będę musiała mieć wyrwane migdałki. To bardzo krwawy i bolesny zabieg, ale też się po nim chudnie ladnie, bo przez około tydz nie może się przełykać... Czy ktoś z was miał może taki zabieg i wie z czym to się je.. jak długo boli po operacji i jak długo się goi. Pracuję ciągle mówiąc (w call center) - czyli z jakim czasem chorobowego powinnam się liczyć. Pozdrawiam was i dziękuję z góry za wszystkie wpisy ...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
samugipa83
29 stycznia 2014, 10:48nie no spokojnie ... chodziło mi o zabieg wycięcia migdałków oczywiście....
Oktaniewa
29 stycznia 2014, 10:45wyrwane? a tego sie nie wycina? matko jak drastycznie :D
ibiza1984
29 stycznia 2014, 10:33Już samo "wyrwanie migdałków" brzmi dla mnie strasznie!