Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ruch
27 marca 2012
Co do ruchu, dzis tylko rower, tak jak zwykle rowerkiem 40 min pociskam do pracy i z pracy. To samo ze żłobkiem bo jest kolo pracy, wiem również 40 min. Jakoś nie mogę się jeszcze zmusić do biegania ani brzuszków, mam od tygodnia straszne problemy z dolną częścią pleców i chodzę jeszcze na fizjoterapie, ale wiem ze bez ćwiczeń nie dam rady schudnąć, więc muszę się jakoś wziąć w garść.