Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 15 - do końca zostało 95 dni :)


Dziś zrobiłam drugi  trening T25 tak mnie oślady  bolą że szkoda gadać :) Kostka mnie nie boli więc super:) Od poniedziałku  dokładam bieganie. 31 marca będę miała za sobą 3 tyg T25 więc dodam zdjęcia porównawcze. Na pewno  będzie widać różnice. Co do przysiadów jestem  na 10 dniu. Nie miałam cellulitu ani jakichś większych problemów z nim więc pewnie nie będzie to  spektakularny  efekt ale ujędrnił się już na pewno  bardziej i lekko drygnie do  góry ;) Tak  czy  siak  polecam . Chwilka roboty a zawsze to coś do  przodu.

Ćwiczenia z dziś to :

  • - hula hop
  • - 100 brzuszków
  • - 10 pompek
  • - T25 -drugi  trening 

Wieczorem  jeszcze dłuższy spacer z pieskiem  mnie czeka i  pewnie zrobię jeszcze ze 100 brzuszków oraz 10 pompek :)  

Wczoraj wybrałam  się na zakupy żeby  zapełnić lodówkę zdrowym  jedzeniem  i  powiem  wam, że bycie grubym jest  tańsze:/ wszystko takie cholernie drogie na każdym artykule od makaronu po chleb trzeba wydać o ok 1 zł więcej. Niby  niewiele ale jak  się to  uzbiera do kupy  to  masakra jakaś wychodzi. Czekam aż warzywa i  owoce będzie można kupować za grosze :) 

No ale nie ma co  narzekać tylko  trzeba działać :) 

Moje cele wagowe :

  1. 31.03.2014 - 68.5kg 
  2. 13.04.2014 - 67g 
  3. 30.04.2014 - 65.5kg
  4. 18.05.2014 - 64kg 
  5. 08.06.2014 - 63kg

Zobaczymy  co  z tego  wyjdzie. raczej  powinnam  dać radę. 

Miłego  dnia dziewczynki :)

  • nicole94

    nicole94

    12 marca 2014, 12:50

    Gratuluje! też myślałam o T25 , ale nie mogłam się w końcu zdecydować , będę obserwować Ciebie i Twoje efekty , może się skuszę hhiih :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.