Hej wam kochane :)
Weekend ...
ciekawa sprawa.
Niestety nawaliłam z planem na pośladki zaliczyłam pierwsze dwa dni a potem dupa :D Zapomniałam.
Od dziś lecę raz jeszcze od nowa :)
Dieta. Niestety w domu nie było mowy o zdrowym jedzeniu, takim na 100%
więc jadłam wszystkiego po troszkę dlatego jakoś najgorzej nie jest.
Ogólnie to dużo chodziłam.
Zaliczyłam basen. Było niesamowicie.
Od dziś dieta i ćwiczenia. Wakacje już prawie wiec trzeba zacisnąć zęby i działać póki czas.
Mój przyjaciel twierdzi, że nie mam się z czego odchudzać ale zmieni zdanie jak pozbędę się tych 6 kg ;)
Mam nadzieje, że u was tez humory dopisują i że weekend też wam się udał.
Ćwiczenia na dziś:
- 20 przysiadów
-100 brzuszków
-hula hop
-8 min abs na brzuch
-20 unoszeń nóg do góry
- 20 przysiadów
-100 brzuszków
-hula hop
-8 min abs na brzuch
-20 unoszeń nóg do góry