Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 7






Cześć wam :)
dziś stwierdziłam, że warto zrobić sobie zdjęcia. Za miesiąc lepiej będzie widać efekty  kiedy sobie zrobię porównanie. Na pewno  wtedy  zamieszczę co  i  jak  wygląda. Póki co  szału  nie ma  :)



Za cel  obrałam sobie żeby zgubić 6kg. Dużo  nie jest,  więc do  wakacji  spokojnie powinnam sobie z tym poradzić. Bardziej  jednak zależy mi  na wymiarach w sensie w talii  chciałabym  dojść do 65cm  a mam jakieś 73cm no i brzuch a mianowicie oponka pod pępkiem. Jak  zniknie będę szczęśliwa. Reszta do ujędrnienia i  delikatnego  wysmuklenia.



Śniadanie,  od dawna staram się wrócić do systemu  jedzenia owsianek  jako pierwszy  posiłek.
Dziś mi się udało :D
Na drugie śniadanie planuję serek wiejski ze świeżym ogórkiem i pomidorem. A na obiad warzywa na patelnię.
Kolacja  -  serek wiejski :)

Wróciłam też do  picia zielonej i  czerwonej  herbaty.
Łykam chrom i  jakieś suplementy z octem  jabłkowym.



Pielęgnacja:
-peeling z kawy
-balsamy ( głównie ujędrniające oraz rozgrzewające )
smaruję się 2 razy dziennie :)


Ćwiczenia na dziś to :
-150 brzuszków
-30 przysiadów
-8 min abs
-hula hop
-20 unoszeń nóg


Najgorsze, że w dalszym ciągu  nie mogę wykonywać ćwiczeń aerobowych. Moje T25 insanity  muszą dalej czekać :(




A co u was ciekawego? Mam  nadzieje że wszystko dobrze .



  • nicole94

    nicole94

    6 marca 2014, 14:30

    Życzę powodzenia w robieniu przysiadów! I jeśli poczujesz jakiś ból kolana albo coś to przestań bo ja głupia to olałam i teraz mam. Leżę z bolącym kolanem od tygodnia a jutro ortopeda i to prytwanie więc troche wydam na niego i na leki ewentualne. Bo państwowo to bym do maja czekała -.-

  • zzuzzana19

    zzuzzana19

    4 marca 2014, 12:08

    Ładne założenia :) Dla mnie owsianka na śniadanko to właśnie chyba najlepsza opcja :) Zielona i czerwona herbata są świetne, uwielbiam je i piję hektolitrami...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.