WITAM W PIĄTEK 13STEGO! ;)
W związku z tym 'pechowym' dniem i masą waszych postanowień z tej okazji, ja też zamierzam coś sobie postanowić.
Jeśli teraz będzie mi to średnio wychodzić to już na pewno od 1 stycznia nie odpuszczę sobie.
Otóż ZAMIERZAM ZACZĄĆ O SIEBIE DBAĆ.
Nie znaczy to, że dotychczas się nie myłam czy coś w tym stylu :)
Po prostu przestałam się malować, włosy też z reguły byle jak zwiążę.
Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam dłuższe paznokcie, kiedy je pomalowałam.
Reguluję brwi dopiero gdy mam wyjść z domu a gdy nie wychodzę to sobie spokojnie te krzaczory rosną i wyglądają co najmniej koszmarnie.
Zaczęłam się ubierać w luźne rzeczy, najlepiej w leginsy i męskie koszulki.
Potrafię coś z sobą zrobić ale robię to tylko w wyjątkowych sytuacjach jak gdzieś wychodzę.
Jak nie wychodzę do ludzi kilka dni (oprócz sklepu osiedlowego) to wyglądam masakrycznie!
Przypominam kocmołucha :)
Dlatego mówię sobie STOP!
Idę zaraz pomaluję paznokcie, nabalsamuję ciało, pomaluję tuszem rzęsy, może jakoś włosy ułożę.
Źle mi z tym jak jest ale też nic nie chce mi się robić w dobrym kierunku.
Czas to zmienić!
to że teraz rosnę nie znaczy, że mam o siebie nie dbać i wyglądać jak flejtuch w obszernych ubraniach.
MUSZĘ BYĆ ZADBANĄ CIĘŻARÓWKĄ!
ZADBANĄ MAMĄ ZA 23 TYGODNIE! :)
A tu moje rzeczy z zakupów.
niby nic wielkiego nie kupiłam, bo też mi szkoda kasy kiedy z tygodnia na tydzień jestem coraz grubsza.
Leginsy.
urzekły mnie te świąteczne wzory i bardzo ciepły miśkowy materiał w środku.
mam trochę opory wyjść w nich na ulicę i paraduję do domu ale kto wie czy kiedyś w nich nie wyskoczę na miasto :)
w czymś trzeba chodzić zimą z wielkim brzuchem...
Bluzka.
Prosta, zwykła.
Niby obcisła ale materiał jest taki, że do pewnego stopnia będzie rosła ze mną.
Skarpetki + rękawiczki.
Uwielbiam te pluszowe skarpety, zakładam je na cienkie i tak śmigam.
Mam ich już kilkanaście par chyba już we wszystkich kolorach i wzorach jakie wyszły z tej firmy.
A te cienkie skarpetki są mojej ulubionej polskiej firmy, świetne gatunkowo.
to na tyle.
odezwę się niebawem :)
czekoladowy_potwor
18 grudnia 2013, 21:58Śmigam w leginsach w renifery od miesiąca:) w ciąży są idealne:):)
kompulsiarz
16 grudnia 2013, 02:44superowe te leginsy! i taki świąteczny wzór!! skąd to? :)
Belldandy1
15 grudnia 2013, 16:03Wstawisz swoje foto brzuszka? Ile masz na +?
Hayyaw
15 grudnia 2013, 10:12Górę od sukienki dostałam ze sklepu QUIZ, a dół to zwykła bandażowana spódniczka ;)
zapomnij.o.tym
14 grudnia 2013, 10:21fajne te ciuszki :D
madi90
14 grudnia 2013, 10:02gdzie mozna kupic takie legginsy z miskiem w srodku?
naajs
13 grudnia 2013, 22:19świetne te legginsy :) chyba też kupię sobie taką parę :)
WinterGirl
13 grudnia 2013, 21:49super zakupy ;) też się zastanawia nad tymi leginsami :)
nyc1992
13 grudnia 2013, 21:38leginsy są prześliczne a ty napewno będziesz w nich wyglądać rewelacyjnie!!! :)
slimsoul96
13 grudnia 2013, 19:44słodkie te leginsy i jak najbardziej powinny pasować do kobiety z brzuszkiem. Zwłaszcza te z reniferami :)
krcw
13 grudnia 2013, 19:06widziałam już dużo dziewczyn w takich legginsach więc jak najbardziej możesz w nich wyjść:D nie będziesz jedyna:D
Eve961
13 grudnia 2013, 18:42śliczne leginsy z reniferkami! Ja też takie chcę! :) Pozdrawiam i trzymam kciuki za dietkę!
Takaja85
13 grudnia 2013, 18:30Termin mam na koniec maja ale lekarz powiedział, że mam krótką szyjkę więc mogę urodzić szybciej. W styczniu jadę na badanie 3d i zobaczymy co inny lekarz powie po dokładnym badaniu :) Zakupy fajne, sama chodzę w leginsach- wygoda :) Jednak fryzura, pazurki, makijaż musi być :)
cichawoda
13 grudnia 2013, 16:44Leginsy są świetne, teraz dużo osób w takich widuje, więc nie powinnaś mieć oporów:) Sama bym takie chciała, ale jestem za wysoka i są za krótkie :( Pozdrawiam :)
swistalia
13 grudnia 2013, 16:25leginsy super, sama bym sobie takie kupiła :)
Asiula.m1982
13 grudnia 2013, 16:15Tak to jest że jak kobieta zadba o siebie od razu lepiej się czuje :-). Ja jestem "kurą domową" ale zawsze staram się dobrze wyglądać, maluję się, maluje paznokcie, robię włoski, ładnie ubieram to tak niewiele a tak dużo daje :-) w ciąży było dokładnie tak samo :-)
mamuska16072008
13 grudnia 2013, 15:10zyczę powodzenia w spełnianiu postanowień ! :) Ale ostatnio mnie tez natchnęło i pazurki pomalowalam pierwszy raz chyba od 4 miesiecy hehe :D
ZbuntowanyAniol2013
13 grudnia 2013, 15:09super ciuszki:) widziałam ten sweterek w camaieu i też się nad nim zastanawiałam. Jasne trzeba dbać o siebie;)powodzenia
spelnioneMarzenie
13 grudnia 2013, 14:20fajne ciuszki i dobre postanowienia :))
Aniolkowa
13 grudnia 2013, 14:12też tak miałam przez jakiś czas w ciąży, ze przestałam dbać o siebie, później jak brzuszek zaczął być widoczny, wziełam się za siebie żeby pokazać jaka jestem dumna i szczesliwa przyszła mama ;) Do przodu kochana ;)