Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
121 dzień akcji BRZUCH


wtorkowo = rowerowo !

sama siebie pytam skąd jest moja miłość do roweru.
i nie wiem :)


a najlepsze w tym jest to, że zaraził się tym mój D.
a jemu przyda się zgubić kilka kg, nawet kilkanaście :)
i to mnie motywuje!


było mnóstwo pytań o moją deskę.
otóż ja te kilka minut robię w kilku seriach.
nie jestem w stanie wytrzymać dłużej niż minutę z kawałkiem dlatego robię kilka podejść.


dziś jest 121 dzień akcji BRZUCH.
dzień rocznicy.
a raczej miesięcznicy :)
właśnie 4 miesiące temu, 6 stycznia zaczęłam tą akcję.
i w życiu nie pomyślałabym, że mogę wytrzymać tyle czasu.
a jednak! :)


miałam mieć z tej okazji dla Was prezent - fotki porównawcze.
ale niestety mój kochany laptok nie chce wykryć podłączonego telefonu i nie mam jak wrzucić fotek.
chyba czas zacząć zbierać na nowego laptoka, bo ten już swoje przeżył.
internet dalej szwankuje, co sprawia, że nie jestem w stanie odwiedzić wszystkich moich ulubionych pamiętników
.

tak więc fotki porównawcze będą jutro (mam taką nadzieję!)



121 dzień akcji BRZUCH (6.05):
- 1,5 h napinania mięśni brzucha
- 8 minut deski (10 dzień wyzwania)
- 130 przysiadów (13 dzień wyzwania)
- 20 km - rower









  • lecter1

    lecter1

    20 maja 2013, 00:20

    Każdy lubi coś innego bo ja wolę pływanie a potem bieg:)

  • marmody

    marmody

    9 maja 2013, 18:10

    nie mogę doczekać się zdjęć:D

  • zalamana.aaaaa

    zalamana.aaaaa

    7 maja 2013, 22:11

    Podziwiam Cię, że wytrzymałaś 121 dni akcji "brzuch" ... w sumie dzięki Tobie zaczęłam kratkować ;-) Dziękuję.. a pamiętnik...no zmieniłaś się.. i to bardzoo !! :)

  • granolaa

    granolaa

    7 maja 2013, 15:19

    Też bardzo lubię rower, zdecydowanie jedna z przyjemniejszych aktywności :). I gratulacje za wytrwałość!

  • rroja

    rroja

    7 maja 2013, 13:37

    hm, chyba też się wybiorę na rower ;) czekam na zdjęcia! ;)

  • Lizze85

    Lizze85

    7 maja 2013, 12:11

    uuuhhhuhu 8 min. deski ...szał :) życzę Ci abyś ją zrobiła za jednym razem :) a może podchodz do tego stopniowo np. dodawaj po 15 s. co tydzień? powodzenia 3mam kciuki :):*

  • malutkanat

    malutkanat

    7 maja 2013, 10:30

    no wlasnie mialam pytac bo ja troche zmienialm deske na mniejsze ilosci ale widze ze tez dzielisz bo inaczej nie da rady.. a rower jest super :)

  • veronica12345

    veronica12345

    7 maja 2013, 10:18

    Moj chlopak czasami mowi : Dalej jedziemy , przeciez chcialas schudnac ;D. I choc nie mam ochoty , jade . Haha ;)

  • Ladynn

    Ladynn

    7 maja 2013, 07:58

    Czekamy na fotki, mój też mógłby pojeździć :)

  • 19stka

    19stka

    7 maja 2013, 07:16

    oj super tak we dwoje wszystko robić a nawet się odchudzać :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.