Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
0,20 kg w dół
24 lutego 2013
co tygodniowe ważenie i pokazało tylko minus 0,20 ale dobrze że nie na plus. Więc teraz ważę 68,80. Mam nadzieję, że w przyszłą nidziele pokaże 67. To bardziej sympatyczna liczba niż 68,80:) U męża równo minus 1 kg. Ale wiadomo, że faceci mają trochę lżej w odchudzaniu. Za chwilę stepperek 40 minut. I umyję głowę po raz pierwszy po olejowaniu zobaczę czy jakiś rezultat jest.
Ragienka
24 lutego 2013, 17:03Ważne, że waga ci spada, nieważne ile :)
izkaduch87
24 lutego 2013, 11:19Nie wazne ile, wazne zeby spadało ;]
szamanka74
24 lutego 2013, 10:14U mnie 0,5kg w dół , też się ucieszyłam że nie jest na plusie.