Jest grubo po północy. Wchodzę z impetem do pokoju Kacpra:
- Kładź się spać. Szybciorem! O rany, jaki tu pierdzielnik! - jęczę. - Ta góra łachów na łóżku: do zlikwidowania! Kurtka na wieszak, ręcznik do łazienki, brudy do brudów, buty do ...
- ... butów? - podpowiada usłużnie, ale się nie rusza.
- Nie denerwuj mnie! - wychodzę z pokoju, by nie wyjść z siebie.
Rano. Otwieram drzwi. Góra łachów nietknięta, syn śpi.
- Kacper! - wrzeszczę z mocą budzika Ruhla produkcji NRD - miałeś ogarnąć pokój!
- Twoje rady, mamusiu, są bezcenne - mruczy ciepło spod kołdry. - Grzechem byłoby zmieniać idealną kolejność działań. Najpierw powiedziałaś: "kładź się spać", prawda?
marrtynna
19 lutego 2016, 00:08Uwielbiam Twoje wpisy. :*
Kinga156
18 lutego 2016, 16:05No właśnie: najpierw najważniejsze sprawy.
Witessa
16 lutego 2016, 20:17Wołam do mojego syna: "Chodź, przeczytaj, bo jesteś tu opisany!" Też 18!
katniss89
16 lutego 2016, 16:48a ja napiszę tylko " wincyj!" Uwiebiam Cię czytać, zdecydowanie za rzadko tu jesteś. Wspominałam już coś o książće? ;)
do.it.yourself
16 lutego 2016, 10:39heheheh mądry syn ! :) brawo dla Niego, wygrał to :D
EwaFit
16 lutego 2016, 08:44Uśmiałam się, samo zycie :)
kubala03
16 lutego 2016, 07:35Dostajesz jedynkę za częstotliwość wpisywania się! Oj to nie rokuje za dobrze ... mój syn ma 11 lat... Czyli najpierw sprzątnij, potem spanko. Cenna nauka!
anpani
16 lutego 2016, 04:08Jaki posłuszny !!! :)
Ahnijaa
16 lutego 2016, 00:18Chłopak od zawracania chmur :-))) fantastyczny! I jaki posłuszny ;-)
agulek1978
15 lutego 2016, 22:09Ty marudzisz,że syn Cię nie słucha?:-)
dede65
15 lutego 2016, 21:12brawo syn ;)))))
Berchen
15 lutego 2016, 20:48hallo, mial twoj chlopiec racje, pisz czesciej, brakuje mi atmosfery szkolnej - to juz 10lat jak odeszlam, jak ciebie poczytam to mi smetno sie robi, poz
Lela6
15 lutego 2016, 20:39Mój Kacper nie lepszy ;) ciekawe jak im matura pójdzie.....
Ebek79
15 lutego 2016, 20:38Aha i tęskniłam za Twoimi wpisami:)
Ebek79
15 lutego 2016, 20:38Posłuszne i inteligentne dzieci:)
shaula1
15 lutego 2016, 20:37Jak zwykle się uśmiałam, czemu ostatnio tak rzadko piszesz? Skrobnij coś czasem czekam.