Umówiłam się wczoraj z 3 koleżankami z pracy na piwo. Postanowiłyśmy uczcić wolną niedzielę (rzadkość w naszym zawodzie!) i doświadczyć światowego życia na Królewskim Trakcie. Wieczór ciepły, piwiarnie otwarte, miło się spacerowało. Dwa razy zmieniałyśmy miejsce pobytu, w każdym przydarzał się kufelek.
W trzecim lokalu popełniłam straszny błąd - nie zaliczyłam wizyty w WC. W czasie spaceru ze Starówki do metra poczułam nagły zew natury. Jedna z moich koleżanek takoż. Okoliczności przyrody przez długi czas nie były sprzyjające. Wreszcie z ulgą wpadłyśmy do KFC przy Ratuszu, bezbłędnie namierzyłyśmy toaletę. Niestety, drzwi otwierały się na czterocyfrowy kod z paragonu potwierdzającego zakupy w KFC, a kolejka do kas była długa.
- Na pewno ten kod jest idiotycznie prosty , np. jakieś "1111" lub "2323" - koleżanka w desperacji zaatakowała klawiaturę czterocyfrowymi seriami.
Przy trzeciej próbie podszedł do nas od tyłu młody mężczyzna:
- Panie pozwolą, że pomogę - powiedział szarmancko i szybko wcisnął odpowiednią kombinację.
- Dziękujemy serdecznie - podniosłam oczy na młodzieńca i zatkało mnie.
- Życzę paniom miłego wieczoru - powiedział z uśmiechem mój uczeń z 2A.
Ale obciach!!!
SILNAWOLAZNALEZIONA
9 maja 2015, 23:13UCZEN tez CZŁOWIEK i w dodatku GENTELMEN ;-)
lukrecja1000
13 listopada 2014, 08:01Piekna historia:-))) chlopak pojawil sie w sama pore...pewnie jego notowania mocno poszly w gore..hi..hi...bedziesz miala kiedys okazje by mu sie odwdzieczyc jakas mocna 6ka w dzienniku.Pozdrawiam serdecznie z sennej jeszcze Szwajcarii Julita
moderno
12 listopada 2014, 10:26Trzeba było powiedzieć : dzięki wybawco!
ANULA51
11 listopada 2014, 22:31Kultura w pełni :)
Mb041173
11 listopada 2014, 19:43Jak wspaniale wychowałaś ucznia .
malwinka975
11 listopada 2014, 11:59Ojejku gdybyś zachowywała się jak na udostępnionych filmach nasza trójca z Madrytu, to rozumiem obciach, a tak to tylko zew natury, a chłopak miły i grzeczny, a teraz już na pewno będzie miał plusa u Pani od polskiego :)
Magdalena762013
11 listopada 2014, 00:16Ale numer. Teraz tylko nalezy sie zastanowic nad podziekowaniem?
iwonaanna2014
10 listopada 2014, 23:18Gdzie obciach , nie . Widać,ze dzieciak Cie lubi, jakby nie lubił to by Wam kodu nie podał !. Serdeczności ,witam koleżanke po fachu , miło mi :) Iwona
minty
10 listopada 2014, 21:37O nie! Dobre! :D
alinalii
10 listopada 2014, 21:14Haha dobre:-)
kubala03
10 listopada 2014, 19:11należy sie szarmanckiemu młodzieńcowi łagodne potraktowanie na kartkówce : )W końcu sie wykazał ogromną empatią!
Jodzi
10 listopada 2014, 17:07super u Ciebie zawsze jest ciekawie uwielbiam Cie czytac
LunaLoca
10 listopada 2014, 16:46Poprawiłaś mi humor :)
Pokusica
10 listopada 2014, 16:44Sikanie - ludzka rzecz. A chłopak uczynny, dobrze wychowany. Pani profesor winna być dumna :)
lwica1982
10 listopada 2014, 15:32Heheh Oj tam zaraz obciach. Nauczyciel tez czlowiek i sikac musi:) Pozdrawiam
katy-waity
10 listopada 2014, 14:00dżentelmeni są wsród Nas:) (miło) :)
dede65
10 listopada 2014, 13:58od dłuższego czasu z wielką przyjemnością czytuję Twój pamiętnik. Każdy wpis to gwarantowana poprawa nastroju ;)) Nie myślałaś aby wydać te wszystkie barwne opisy w formie książki. Z pewnością dorobiłabyś niezłą kasę do pensji nauczycielskiej. Pozdrawiam ;)))
jolajola1
10 listopada 2014, 12:12ale bardzo sympatyczny obciach
agacina81
10 listopada 2014, 11:45Hahahahahahahahahaha ;)
kronopio156
10 listopada 2014, 11:45Siurpraaaajz!:-)