- Miałeś zostać na noc u Janka. Czemu wróciłeś? Słaba impreza?
- Nie, impreza fajna. Tylko zrobiłem sobie dziurę w spodniach. Zaszyjesz mi?
Oglądam to dziursko - od kolana do połowy uda, w dodatku centralnie z przodu spodni.
- Litości, synu! Kolejne spodnie do śmieci - wzdycham niezadowolona.
- Bo w tramwaju między siedzeniami było takie metalowe coś. Zaczepiłem, jak jechałem w tamtą stronę.
- Ale ja w dalszym ciągu nie rozumiem, dlaczego wróciłeś?
- No, przez tę dziurę, mówię ci przecież.
- Jak to przez dziurę?
- Normalnie. Gdybym jej nie zrobił, to mógłbym wrócić rano. Ale na taką dziurę w dziennym świetle wszyscy by się gapili. Wolałem wrócić nocą, żeby nie robić za żula. Ogarniasz już?
Nie ogarniam. Nie ogarniam, kto i kiedy mi dziecko podmienił?
dede65
28 listopada 2014, 20:09no to witaj w klubie zdziwionych matek :) mój syn(21 lat) wrócił z dziurą od kolana do kostki. Przechodził prze płot, wszyscy przeszli gładko a on zawisł na płocie .....Ciekawe czy kiedyś z tego wyrośnie(oczywiście z darcia spodni a nie z przeskakiwania przez płot, bo jak wiadomo niektórzy na tym przeskakiwaniu nieźle wyszli...)
rob35
28 listopada 2014, 20:17Dziury mnie mniej dziwią niż rezygnacja z wesołej nocki, bo ... ktoś w autobusie może sobie coś pomyśleć. Ja w liceum dla towarzystwa dałabym się pokroić :)
dede65
28 listopada 2014, 20:18a to faktycznie daje do myślenia ;)))
ANULA51
27 listopada 2014, 18:11Ogarniesz chyba w koncu :)
moderno
24 listopada 2014, 10:20Widocznie dziura nie przeszkadzałaby na imprezie , ale w porannym tramwaju już tak
rob35
24 listopada 2014, 13:30I tego właśnie nie rozumiem :)
Nattina
23 listopada 2014, 21:08no ma się swój honor :)))
jendraska
23 listopada 2014, 19:23Przecież teraz im więcej dziur w gaciach tym bardziej cool;)))
nanuska6778
23 listopada 2014, 18:51Ma to swoją logikę:-)
Lela6
23 listopada 2014, 18:04Wiesz.... często mi się wydaje, że moje dziecko też.
wiosna1956
23 listopada 2014, 17:14Też nie ogarniam............pozdrawiam
agsiag
23 listopada 2014, 16:30Uwielbiam Twoje pisanie, nie przestawaj. Buziole i powodzenia w dietkowaniu!