Spotkałam kolegę. Gadamy, gadamy, zeszło na jedzonko.
- Muszę się zacząć odchudzać, - wzdycham - żeby jakoś wyglądać na plaży.
Spojrzał na mnie z politowaniem:
- Eeee, tam! Trzeba się odchudzać przed zimą, a nie przed latem.
- Niby dlaczego?
- To oczywiste - w kombinezon narciarski z zeszłego roku trudniej się wbić niż w majtki z lycry.
syrenkowa
2 lutego 2013, 03:11Święta prawda! :)))
Agujan
1 lutego 2013, 15:27może ....tylko tak sobie pomyślałam jak Tobie musi być "ciężko" ...masz wyszczekaną trójkę i to chyba wyszczekaną bardziej ;)))))))))))))))))))
Justyna40
1 lutego 2013, 13:22Genialne:))))))
Foczka81
1 lutego 2013, 10:57Faceci są tak obrzydliwie praktyczni... ;)
Dysiulkaaa
1 lutego 2013, 10:54ha ha ha! święta racja!! :)
gilda1969
1 lutego 2013, 10:50:))))
koontza
1 lutego 2013, 09:32wezme to pod uwage w przyszłym roku :) ...bo jakos sie wbiłam w spodnie narciarskie - choc przyznam ze rok temu byly o 2 kg lużniejsze :(((
laskotka7
1 lutego 2013, 08:07hahahahahahahahah :)
beatek77
1 lutego 2013, 07:00Nigdy w ten sposób nie pomyślałam... może dlatego, że na nartach nie jeżdżę... ;)
KaSia1910
31 stycznia 2013, 23:32Święta prawda:))
MajowaStokrotka
31 stycznia 2013, 20:57Na to nigdy bym nie wpadła:)
Wisienkawlikierze
31 stycznia 2013, 19:35Taaa, oni zdecydowanie nie pochodzą z tej samej planety co my;)
sevenred
31 stycznia 2013, 19:34To dlatego nie mam motywacji! Bo na nartach nie jeżdżę ;PPP
Agujan
31 stycznia 2013, 19:21wbić się to jedno a wyglądać drugie :))))))))))
piteraaga
31 stycznia 2013, 19:06Dobre!
Nona30
31 stycznia 2013, 18:28co prawda to prawda hahahaha ;)
beteczka
31 stycznia 2013, 17:56haha, dobre :) muszę mojemu tak doradzić :)
fons0
31 stycznia 2013, 17:31Jakbym słyszała swojego męża!:) Ale nie ma co, dobre!
SLIM2BE
31 stycznia 2013, 17:24hehe:-)
TajemniiiczaGubin
31 stycznia 2013, 17:08haha padłam dosłownie padłam :))))