W piątek z mojej klasy pierwszej odchodziła uczennica. Postanowiłam, że na godzinie wychowawczej pożegnamy ją zabawą psychologiczną: "Z czym ci się kojarzę?" Pierwszoklasiści lubią w to grać, bo w dosyć bezpiecznej formie otrzymują informacje o sobie w oczach innych. Delikwentka siadła na środku i pytała wybrańców, do jakiego zwierzątka można ją porównać i dlaczego. Reszta słuchała i rechotała.
W pewnym momencie, na fali ogólnej radości, jedna z dziewczyn doznała iluminacji. Triumfalnie zawołała do mnie:
- A wie pani, z czym mi się pani kojarzy? Z pandą!
- Dlaczego?
- Bo taka misiowa i uśmiechnięta.
- Taaaak, to prawda - przytaknęły inne panienki - pani jest taką ... mamą-niedźwiedzicą.
O żesz w mordę! Jeszcze rok temu przypominałam znaaaacznie mniejsze zwierzątka!
To znak z nieba, że po olśniewająco efektownym efekcie jojo (-20kg---> +18kg) pora powrócić cudem na Vitalii łono.
Cudu mi trza!
agsiag
2 lutego 2013, 18:31No to super. U mnie +12 zamiast -11. I nie temperaturę na dworze mam na myśli. Ja też doświadczyłam jakiś czas temu komplementu; od klienta. Nie było mnie u niego kilka m-cy. Pojawiłam się raz, po trzech miesiącach kolejny. I za tym kolejnym słyszę: jak miło panią widzieć! I gratuluję narodzin! Eee?? Jakich narodzin??? I odpowiedź: no, przecież już chyba pani urodziła, bo ostatni przecież była pani w wysokiej ciąży. Ostatni raz w wysokiej ciąży byłam 14 lat temu. A dzisiaj stojąc przed lustrem przyznaję rację, jak nic ósmy miesiąc - dziewiąty nie, bo jeszcze brzuch nie zszedł nisko. Pozdrawiam Cię Rob i trzymam kciuki.
Justyna40
1 lutego 2013, 13:24U mnie efekt jojo wrócił po 13 latach :))))...Ale i tak sie nie dam ...Wolę być suchym patykiem ...( na razie mi nie grozi :)
Nona30
31 stycznia 2013, 15:43Welcome back! :)
pelaskka
30 stycznia 2013, 22:23No to trzymam kciuki za Panią :)
146dnikari
30 stycznia 2013, 22:19To znaczy ze musisz byc taka ciepla, troskliwa i opiekuncza Pania wychowawczynia. Bo z tym kojarzy mi sie postac mamy-niedzwiedzicy.
kwiatek19
30 stycznia 2013, 21:36Nie cudu tylko fachowego wsparcia z naszej strony:)
Basik27
30 stycznia 2013, 21:32Nie cudu, tylko powrotu do nas :). Pozdrawiam serdecznie!!
Aniesse
30 stycznia 2013, 21:00Hahaha dzieciaki !
mummy84
30 stycznia 2013, 19:55:))) super!
weroni1983
30 stycznia 2013, 19:38witamy :)
furok1
30 stycznia 2013, 17:53Cieszę się ogromnie ! Uwielbiam czytać Twoje wpisy ! Powodzenia w walce z tłuszczykiem !!!
neutralnaaa
30 stycznia 2013, 17:28hahah :)
AskaLusk
30 stycznia 2013, 16:51;) witamy!!!!
Agujan
30 stycznia 2013, 16:06sama nie wiem czy to wypada ....ale cieszę się z tej pandy bo dzięki temu jesteś ;P
malgosia025
30 stycznia 2013, 15:15... to wracaj do nas ....
Dzoannna
30 stycznia 2013, 14:58hahaha Dzieci to jednak nie znają litości :D
truskawkaa89
30 stycznia 2013, 14:37ale się uśmiałam:D
grupciaa
30 stycznia 2013, 11:25to jest aktualne foto ?? misio panad acoś w tym jest ;)) powodzenia
Glamoooooour
30 stycznia 2013, 10:21Oraz wiary we własne możliwości :) trzymam kciuki :)
grubelek1978
30 stycznia 2013, 09:21dzieci są szczere bezgranicznie, ale t z Twojej klasy bynajmniej uprzejme- z gimnazjalistami tak lekko i przyjemnie by się takie zgadywanie nie zakończyło...