Tena ma 7 miesięcy, a głupia jest jak but!
- Kacepr, dlaczego jej nie wygoniłeś z łóżka?
- Wyganiałem - jąka się - ale ona nie chciała wyjść, tak patrzyła i tak ... tak ... łepkiem.
- Nie wydawajcie jej komend, jeśli nie jesteście w stanie ich wyegzekwować. Tracicie u psa autorytet, rozumiecie? - poucza surowym tonem naczelny domowy treser.
- Tena, wynocha, wyjazd z pokoju! - krzyczę, gdy czuję lizanie po stopie.
Przestaje lizać, ale nie wychodzi. Podnoszę swój ciężki tyłek z łóżka, zastygam w srogiej pozycji nr 6, palec wskazuje drzwi:
- Wynocha!!! Słyszysz!!!
A Tena fajt na grzbiecik, łapki do góry, mruga rzęsami jak na fotce poniżej:
Ręce jakoś same wyciągają się do klepania po tym niemądrym, ciepłym brzuszku.
- Znowu zmarnowałaś komendę! – burczy za plecami naczelny.
Tena jest głupia jak but i za to … wszyscy ją kochają. Bardzo przypomina niektóre długonogie blondynki.
gilda1969
11 sierpnia 2011, 11:04Ojj.. nie głupia, nie, a bardzo bardzo cwana jest Tena. I już:)!!
anielica90
6 sierpnia 2011, 21:37Tena wcale nie jest głupia :D Lecz cwana - sama wychowałam kilka psów . I wiem że krzykiem tylko postraszysz psa a że litościwie popatrzy to od razu odpuszcza człowiek :)
omojboze
6 sierpnia 2011, 14:40nasza tez ma miesięcy, wszędzie jej pełno a ja coś przeskrobie to robi słodkie oczy i jak jej tu nie wybaczyć!
stokrotka800
6 sierpnia 2011, 13:28ale pięknie pozuje !!! czekamy na dalszy ciąg przygód Tenki !
Maniak22
6 sierpnia 2011, 12:03Jest przecudowna :) i jak tu można nie ulec takiemu pyszczkowi :) Te psiaki to tak naprawdę nas sobie w domu tresują ;)
chmurka4545
6 sierpnia 2011, 11:21Jaaaki śliczny pies :D Ja miałam dwa posokowce bawarskie. też kochane psinki, niestety zdechły :(
fatisgone
6 sierpnia 2011, 10:31hehehe e tam glupia:Dszczwana jak lis:D
alam
6 sierpnia 2011, 09:30Śliczna psina! Zakochałam się! Buziaczki!
gocha1979
6 sierpnia 2011, 07:10i na swoj sposób madra :-)))
Eli1111
5 sierpnia 2011, 22:08Dokładnie, cwany pies :) Kochana strasznie :) i zgadzam się z przedmówczynią, bardzo fajnie piszesz ;)
TruskawkoweCiastko1990
5 sierpnia 2011, 21:18fajnie piszesz - masz bardzo ciekawy, oryginalny styl :) aż miło sie czyta
asyku
5 sierpnia 2011, 21:16a ja zapraszam do znajomych.....powiesz mężowi:)?????pozdrawiam;)
swirek.muchomorek
5 sierpnia 2011, 20:36i wcale nie głupi:) tylko cwany:) woli w ciepłym łóżeczku przebywać:)
fiona.smutna
5 sierpnia 2011, 18:00moja labradorka słucha tylko pana, mnie - jak jej się chce.. jak mam bardzo groźny głos. Ale potrafi przy mnie robić dokładnie odwrotnie niż przy panu:) to labek?
Basik27
5 sierpnia 2011, 15:51słodki piesek, wygląda na labradora? jeśli tak, to zmądrzeje za jakieś 2 lata. Mam taką nieusłuchliwą słodzinę, tylko że czarną. Pozdrawiam i nie dajcie się wytresować psinie! :)
kamila19851
5 sierpnia 2011, 14:34Tena wcale nie jest głupia. Ona sobie Was świetnie wytresowała i nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy, hehe
katrzyna69
5 sierpnia 2011, 13:36Ona już jest tak dziedzicznie obciążona, widocznie. Ale przecież tylko jej lepiej z tego powodu, że nikt się po niej cudów nie spodziewa, taka rozbrajająca kobietka. Sama chciałabym być taka, a nie niezależnym samodzielnym, zawszedającymsobieradę babochłopem :)
toperzyca
5 sierpnia 2011, 12:38Coś w tych psach jest..rodzice mają goldenka...cudowny, słodki i niewyuczalny...nawet własnego legowiska przed moimi kotami obronić nie potrafi jak przyjeżdżamy w gości (śpi na podłodze obok i merda ogonkiem)..ale właśnie takiego łosia kochamy
carma
5 sierpnia 2011, 12:30każdy głupiutki piesek ma w sobie tyle uroku że nie można się na niego gniewać. Moja Miki zawsze przewraca oczami i spuszcza łepek - i wtedy mnie ma! Nic nie mogę zrobić jak tylko się uśmiechnąć. Kochane stworzenia!
koteczekk
5 sierpnia 2011, 12:19Mój pies też nie słucha,ale jest bardzo kochany :)