...niewiele bo raptem 4 dni;) dzisiaj po raz pierwszy od kilku dni ogarnęłam się z jedzonkiem, w limicie kaloriowym się ślicznie zmieściłam i poćwiczyłam;)
jutro przede mną zakupy a potem ma wpaść kolega z którym idę na wesele;)
buty już mam, zastanawiam się jeszcze nad dodatkami, ale jakoś poleci;)jak mi się uda do soboty dogonić pasek to będzie luksus;) chociaż trudno stwierdzić czy mi się uda no ale może...
w każdym razie kolejne wesele już 3 września, tydzień wcześniej wieczór panieński także mogłabym się odtłuścić prawda???
z moją silną wolą wciąż na bakier, ale może wreszcie się dogadamy...
MajowaStokrotka
10 sierpnia 2011, 07:03Ja też mam teraz dwa wesela...I mam nadzieję,że uda mi się jeszcze troszkę zrzucić:)Powodzenia:)
Mukikaki
9 sierpnia 2011, 21:54bo powiedzenie "do wesela sie zagoi" nie będzie miało zastosowania :)