Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Migrenaaaa

W szkole średniej mnie złapała i tak nie chciała puścić, że poszłam do neurologa. Dostałam divascan jaki brałam ok pół roku i od tej pory.. (prawie 20 lat) tfu tfu odpukać po migrenie ani śladu.

Terapia czaszkowo-krzyżowa :) warto zająć się przyczyną, a nie maskować objawy lekami.

Na mnie działa ketonal 😁

Wszystko, co pisza dziewczyny, plus: apap zelowy oklad chlodzacy na czolo (moge tylko paracetamol). Na wymioty torecan w czopkach. Czasem sumamugren lub cinie. Bywa paracetamol z codeina. Migrena z aura to najgorsza rzecz na swiecie...

stabilizuje kregoslup i robie lekkie rozluzniajace cwiczenia albo uzywam lapmy podczerwonej. (migrena pourazowa)

Na poczatek paracetamol, 2 tabletki...jesli juz sie rozbujala solphadeina a jak to nie dziala to w odwodzie migea...duzo wody i sen

Ja mam podobnie jak syrenkowa i przed migrena mam aurę głównie nudności i swiatlowstret i dzwiekowstret. Wtedy pomaga mi zwykłą tabletka przeciwbolowa no ibum ... jeśli nie wezmę w porę tabletki to potem mecze się godzinami.

Świeże powietrze i 0,5 l coca coli zero. Podobni ma w składzie chinine i u mnie często się to sprawdza

Przy "zwykłej" skroniowej Exedryn i najchętniej drzemka, a przynajmniej położenie się i rozluźnienie. Przy ocznej niestety 2-3 dni do tyłu, bo na to dziadostwo nic bez recepty przynajmniej u mnie nie działa.

Jak czuję przedmigrenową aurę (zawroty głowy, mroczki przed oczami) to zawczasu biorę jakiegokolwiek przeciwbólowego procha, i popijam sporą ilością wody. Rzadko się zdarza, że nie pomaga. Jak już się rozkula, to nie ma zmiłuj...

Mnie niestety pomaga tylko Pyralgina plus położyć się w cichym, ciemnym miejscu bez zapachów. Gdy byłam młodsza to kilka razy pomogły mi techniki relaksacyjnego oddychania.

Robię sobie relaksującą kąpiel najlepiej z dodatkiem czegoś zapachowego. U mnie najlepiej sprawdza się lawenda i cytrusowe zapachy. Może nie zmniejsza to bólu ale jest jakby mniej znośny. Potem 400 mg ibuprofenu i do łóżka, w zaciemnionej, cichej i chłodnej sypialni. Czasem to wszystko pomaga, czasem niestety nie :(