No i nadszedł czas krotkiego podsumowania. Mam 13 luty i troszeczkę minęło od ostatniego wpisu. Jak do tej pory idzie niezle chociaz nie jest idealnie. Nie jestem zadowolony z odzywiania sie. Jem znikoma liczbe posilkow dziennie i sa one jakosciowo srednie. Nie sa tluste czy cos, ale niestety sa to glownie kanapki. Tlumaczyc to moge brakiem czasu. Zadowolony jestem natomiast z aktywnosci fozycznej. Wkrecilem sie w bieganie i dymam regularnie co dwa dni. Do tego dochodzi rowerek bo juz pogoda pozwala. Jesli chodzi o wage to cos zaczyna sie dziac bo skoczyla do gory:)) To naturalne bo zaczela sie budowac masa miesniowa. Za to zaczely mi leciec portki z tylka:) I to jest megazadowalajace:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.