Hej słoneczka :*
U mnie teraz ciężko z czasem;/ bo nauki w bród a chęci brak no ale niestety trzeba to jakoś ogarnąć wszystko..
Ćwiczenia hmm staram się jak mogę, jak mam czasu troszkę to ćwiczę ale codziennie staram się chociaż kręcić hula :) to mnie relaksuje.
Znalazłam patent na nie ważenie się codziennie, ba na nie ważenie się nawet przez cały miesiąc :D a wiecie co zrobiłam, po prostu wyrzuciłam baterię do wagi :D i jest moi z tym o niebo lepiej, wolę mieć wielkie wow po miesiącu niż codziennie odnotować jakiś spadek albo i nie :) dla mnie rozwiązanie bomba :D
W następnym tygodniu mam zamiar zapisać się w końcu na tą siłownię :)
Sukienkę na wesele mama zamiar uszyć, już mam nawet wybrany fason, więc dlatego teraz tak ostro walczę :P
do wesela 51 dni, do zjazdu 29 :):)
pozytywna16
31 maja 2014, 12:2051 dni to kupa czasu :D działaj dalej , życze powodzenia :)
Isfet
29 maja 2014, 15:03Hejka, też mam teraz sporo zakuwania, dobrze cię rozumiem i życzę powodzenia =) Co do siłowni to bardzo polecam - sama chodzę i jestem bardzo zadowolona :D z odpowiednią dietą działa cuda ;) Pozdrawiam !
malutkaaa90
29 maja 2014, 12:50dasz rade:)