Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jesteście wielkie :* Dziękuję


Hej <3

Jesteście niesamowicie kochane, potrzebowałam wsparcia i otrzymałam je od was, bez niczego w zamian, w sumie jestem obcą osobą dla was, ale i tak mi pomogłyście. Jak się cieszę, że jestem tu !!! jest tu tak wiele dobrych duszyczek, które nie jak w "normalnym: świecie życzą Ci a niech jej się noga podwinie, nie może być chudsza ode mnie, nie może osiągnąć celu. Niestety w moim otoczeniu ciągle się kręcą takie osoby, chyba nie mam takiej na prawdę pomocnej osoby, no może oprócz mamy.
Każdy kładzie mi kłody pod nogi, koleżanki fakt faktem gratulują - o fajnie schudłaś fajnie wyglądasz- po czym ciągną na piwo czy pizzę, przecież tak się nie robi :( przynajmniej ja bym tak nie zrobiła osobie odchudzającej się. Ale tłumaczę sobie, że to czysta zazdrość.
Tutaj tego nie ma, można pisać najróżniejsze głupoty ale i tak dostaniesz wsparcie. To dla mnie bardzo wiele :*:*
Dziękuję z całego serduszka :*:*

Dzisiaj wstałam z dobrym nastawieniem, niby jest piątek pechowy i w ogóle, ale powiedziałam o NIE! dla mnie będzie jak najbardziej dobry dzień :)
Chcę coś zmienić w sobie, wyznaczę sobie małe cele a za o jakieś fajne nagrody. I pierwszą taką nagrodą będzie wizyta u fryzjera :)
  • cocacolagirl

    cocacolagirl

    10 listopada 2013, 17:09

    i jak minął Ci wczorajszy dzień i dzisiejszy mija???

  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    8 listopada 2013, 21:26

    ja też do fryzka się wybieram, ale w tym miesiącu miałam już tyle wydatków, że chyba przełożę i pójdę bliżej świąt. Na mnei możesz zawsze liczyć, ale pamiętaj, że umiem też ochrzanić :P

  • cocacolagirl

    cocacolagirl

    8 listopada 2013, 10:19

    ;* Kochana bo na wsparcie koleżanek realnych nie masz co liczyć, moja przyjaciółka niby wie ze jestem na diecie i nie jadam to jak robiła babskie spotkanie zaczęła mnie szantażować ze mam zjeść to co przygotowała, ze czemu jej przykrość robie...ja sie pytam a co jej z tego przyjdzie ze ja to zjem...nie wystarczy jak wypije herbatę, albo kawę?? w ogóle to ona już 3x podchodzi do skalpela, ogłasza na fb ze walczy ostro...a jaki efekt po trzecim dniu zaprzestaje...po co chwalić sie na fb czymś takim jak Sie nie przetrwa albo rozumiem pochwalić Sie jak Sie juz zdobędzie swój cel...ale tez po co?? Najważniejsze byś Ty uwierzyła w to co robisz i dbała o siebie i walczyła…a inni to będą utrudniać bo to zazdrość, że TY możesz, że masz silną wolę a oni nie…

  • lafuma

    lafuma

    8 listopada 2013, 10:17

    Jestem z Ciebie dumna :D Powodzenia, dbaj o siebie! :) Pozdrawiam

  • montignaczka

    montignaczka

    8 listopada 2013, 10:08

    Słońce ja już robie trzeci raz i teraz już te efekty nie są aż tak spektakularne, aczkolwiek pomaga mi utrzymać bardziej płaski brzucj :) ale jak interesują Cię efekty to zajrzyj do mojej galerii, tam masz jedno takie zbiorcze foto, jak robilam pierwszy raz i namietnie pstrykałam foty ;)

  • montignaczka

    montignaczka

    8 listopada 2013, 09:57

    i tak trzymaj! Ja też byl;am ostatnio ściąć włosy a jutro idę zdjąć kolor. Od kilku lat farbuję na czarno, chcę coś zmienić ,ale sama w domu tego nie ogarnę :) takie zmiany zawsze poprawiają samopoczucie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.