Zaraz szału dostanę już 3 raz piszę ten wpis :D
Teraz nie będę się tak rozpisywać tylko naskrobię w skrócie. Mam jakiś podły humor, chyba już za bardzo mi się tęskni za domem, rodziną i znajomymi, dobrze że jeszcze tylko 4 dni.
Wczoraj byłam na zakupach kupiłam płaszczyk w rozmiarze L (radość, radość ) a zawsze kupowałam XL. I koszulę jeansową w rozmiarze 38 (potrójna radość :P )
Teraz to ja na takie zakupki mogę chodzić codziennie :D
Teraz z innej beczki mam Takiego okropnego lenia że hoho :D nic mi się nie chce, a mam tyle nauki, że głowa boli. JAK GO WYPĘDZIĆ ?? :d
montignaczka
25 października 2013, 11:20ja bym proponowała cwiczenia, mnie zawsze poprawiają humor i podnoszą poziom endorfin :)