Ehh.. totalne zapomnienie w ten weekend.. Biorę się w garść i znowu jakieś oczyszczanie i to może dłuższe troszkę, bo nie będzie spadku żadnego :P a ja do końca kwietnia mam mieć minimum 5 kg spadku! :P trzymajcie za mnie kciuki! ;)
A Wam jak minęły święta?
Oczywiście zapraszam Was na mojego bloga, najnowszy wpis jest o moim makijażu brwi ;) http://pszczolka-make-up-artist.blogspot.com/2015/...
Pozdrawiam Was cieplutko! Buziaczki ;)
Bogini117
9 kwietnia 2015, 15:07a kto nie chce spadku wagi hehe ja tez bym chciala -5kg... :) ale ciezko jak narazie jest ;p
madeline83
9 kwietnia 2015, 10:37ja tez chcę 5kg spadku do końca kwietnia -ale może być ciężko...
Pszczolka000
9 kwietnia 2015, 11:18No u mnie pewnie i tak nie będzie.. już mamy 9 kwietnia a tu po obfitych świętach zapowiada się wzrost a nie spadek..
typowy.grubas
7 kwietnia 2015, 23:44powodzenia :)
Pszczolka000
8 kwietnia 2015, 12:00Dzięki ;)
PuszystaMamuska
7 kwietnia 2015, 22:03powodzenia :)
Pszczolka000
8 kwietnia 2015, 12:00Dzięki ;)
blekitnykocyk
7 kwietnia 2015, 21:12a co za oczyszczenie planujesz? :D
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 21:53Dieta warzywno owocowa ;) tylko że ja dodaję do niej nabiał ;) bo same warzywa i owoce można jeść, ale krótko, bo ogranizmowi brakuje, a jak dodaję do niej nabiał, to może trwać dłużej ;)
tirrani
7 kwietnia 2015, 20:25co to dla Ciebie 5 kg?:) raz, dwa, pięć i będzie 7 z przodu:)
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 20:29Haha, no wbrew pozorom teraz mi to słabiej idzie niż wcześniej :P muszę troszkę więcej z siebie dawać i wtedy pójdzie ;)
NieidealnaG
7 kwietnia 2015, 19:52Takie szaleństwo czasami dobrze robi bo podkręca metabolizm więc może będzie ok :) A jak nie to spinasz tylek i wracasz na dobre tory ;)
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 20:28Haha, oby podkręciło metabolizm, bo chcę tą 7 z przodu w końcu :P
NieidealnaG
8 kwietnia 2015, 10:42Oby była szybko bo ja się na swoją naczekałam i nikomu nie życzę takich nerwów haha ;)
Pszczolka000
8 kwietnia 2015, 12:01No ale w końcu się doczekałaś ;)
ar1es1
7 kwietnia 2015, 19:28U mnie było alkoholowe zapomnienie na odreagowanie a poza tym grzecznie wszystko pokosztowane;)
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 19:34No to gratuluję ;) ja nie mogłam się oprzeć temu wszystkiemu :P jednak moja silna wola nie jest aż taka silna :P
callan
7 kwietnia 2015, 18:53Ja chcialabym do 80 dojsc do konca kwietnia...
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 19:15No masz troszkę mniej do zrobienia niż ja ;) A jak wakacje? ;)
callan
7 kwietnia 2015, 19:21Bosko bylo. Wypoczelam, ale dosc aktywnie. Codziennie cos robilismy, koncert, whale watching, plaza, obiadki, srtutu-tutu ;)
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 19:24Kurczaki, ja też chcę <3
EwaFit
7 kwietnia 2015, 18:48Oczywiście Madziu że trzymam za Ciebie!
Pszczolka000
7 kwietnia 2015, 19:14Dziękuję bardzo ;)