Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak co piątek ;)


Hejka wszystkim ;) Stali bywalcy u mnie wiedzą, że co piątek mam ważenie, więc i dziś było. Był spadek, jednak mały, bo 0,4 kg. Przypuszczam, że jutro czy w niedzielę pokazałoby mi znacznie więcej spadku, gdyż jeszcze woda została po @, która się wczoraj skończyła no i jestem chora.. Masakra jakaś, katar, kaszel, gorączka, bóle wszystkiego.. Typowa grypa jednak o tak silnym natężeniu, że już nie mam siły.. Ale nie poddaję się, jutro będą co prawda grzeszki, gdyż będę miała gości, mój mąż ma urodziny i piekę 2 najpyszniejsze ciasta na świecie :P Brownie z gruszkami, które jest pyszne i zawsze wychodzi, bo jest mega proste w robieniu i sernik wiedeński, którego nigdy w życiu nie robiłam, ale mężuś sobie zażyczył, więc zrobię ;) ciekawe czy mi wyjdzie :P

Cały mój zeszły tydzień był dietetyczny na 80%, ale to i tak spoko, bo była @, więc uznaję to za sukces ;) jednak przez chorobę nie byłam na siłowni ani razu. Mam nadzieję, że do niedzieli wydobrzeję i w poniedziałek będę mogła śmiało śmigać poćwiczyć ;) 

Trzymajcie się cieplutko! Buziaki ;)

  • HealthyMonique

    HealthyMonique

    7 marca 2015, 14:05

    Wracaj szybko do zdrowia! I sto lat dla mężusia :D

  • fitball

    fitball

    7 marca 2015, 13:18

    oh pyszne ciasta.... duużo zdrowia

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      8 marca 2015, 16:03

      Bardzo pyszne ;) Dzięki ;)

  • ertna

    ertna

    7 marca 2015, 10:43

    Pięknie... Każdy spadeczek jest dobry... Przybliża do sukcesu... Szybkiego powrotu do zdrówka kochana. Miłego weekendu :-)

  • MadameRose

    MadameRose

    6 marca 2015, 22:35

    0,4 kg w tydzień to idelane tempo chudnięcia, więc nie martwiłabym się za bardzo na Twoim miejscu.

  • EwaFit

    EwaFit

    6 marca 2015, 22:26

    Zawsze to spadek, a nie wzrost wagi, gratulacje :)

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      8 marca 2015, 16:02

      No właśnie ;) Dzięki ;)

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    6 marca 2015, 16:46

    Ważne, że coś spadło ;) O rany, serniczek, pochwal się jak wyszedl, uwielbiam serniki :)

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      6 marca 2015, 22:23

      Wyszedł mokry, ale nie mocno i baaaardzo serowy ;D mój pierwszy sernik i taki sukces ;) ja ogółem mam rękę do pieczenia i gotowania, ale nie mogę za bardzo przesadzać, bo nie schudnę :P

  • kacper3

    kacper3

    6 marca 2015, 14:59

    Zawsze to spadek

  • asiul123

    asiul123

    6 marca 2015, 14:54

    Mimo tylu przeciwności spadek się pojawił, a więc sukces! Szybkiego powrotu do zdrowia;)

  • blekitnykocyk

    blekitnykocyk

    6 marca 2015, 13:38

    gratuluje :) tak w sumie to nigdy nie jadłam brownie. ;p może i lepiej bo jakby mi posmakował to byłoby kiepsko... :D

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      6 marca 2015, 22:21

      Dzięki ;) No to teraz zrobię Ci smaka, bo brownie, to po prostu czekoladowa babka ;) Moje brownie jest wypasione gruszkami, lekko mokre i polane czekoladą <3

    • blekitnykocyk

      blekitnykocyk

      6 marca 2015, 22:56

      może kiedyś spróbuje. :D

  • jestem_gruba102

    jestem_gruba102

    6 marca 2015, 13:32

    uwielbiam serniki. mniam :) u mnie też 0,4 na minusie, ale nie uważam, że to zły wynik,. taki akurat chyba :) jasne, że chciałoby się więcej, ale pamiętaj "co nagle to po diable"

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      6 marca 2015, 22:20

      W takim razie gratuluję ;) No ja jestem zadowolona, że spadek był, ale jak się wykuruję, to śmigam na siłownię i będzie lepszy spadek ;)

  • ar1es1

    ar1es1

    6 marca 2015, 13:25

    Ja W niedzielę mam dostać @ i smaki mam ale trzymam się dzielnie.Na zaspokojenie chęci słodkiego będę robić muffinki bez mąki;)) Pozdrawiam!

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      6 marca 2015, 22:19

      Muffinki bez mąki? Masz przepis u siebie? ;)

    • ar1es1

      ar1es1

      6 marca 2015, 22:35

      Jednak upieklam ciasto bez mąki. Przepis w dzisiejszym wpisie:-)

  • notka22

    notka22

    6 marca 2015, 12:04

    to dobry wynik:) a serników jestem fanką:)

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      6 marca 2015, 22:18

      Dzięki ;) Ja kiedyś uwielbiałam serniki, teraz mi się chyba przejadły już :P lubię, ale nie szaleję jak kiedyś :P

  • Ewa9116

    Ewa9116

    6 marca 2015, 12:01

    Mój chłopak też ma urodzany w ten weekend i właśnie zamierzam mu upiec mega czekoladowy tort z wiśniami :) Trzymam kciuki za Twoją i moją silną wolę, żebyśmy nie pochłonęły po pół blachy tych ciast! A spadek 0,4 kg całkiem niezły, tak trzymaj!

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      6 marca 2015, 22:17

      Dzięki! No pół blachy mam nadzieję że nie pochłonę :P

  • jablkozcynamonem

    jablkozcynamonem

    6 marca 2015, 11:54

    Uuuu, współczuję. Znam ten ból. Grypa mnie jeszcze do konca nie opuscila, ale juz jest lepiej. Kuruj sie kochana, idz do lekarza najlepiej i do lozeczka. Nie ma z tym zartow. Trzymaj sie:)

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      6 marca 2015, 22:17

      U lekarza byłam, leki dostałam, tylko z tym leżeniem w łóżku trochę nie bardzo, bo jutro ta impreza i cały dzień dziś sprzątałam, bo miałam też parę zaległości po ostatnich tygodniach, w których nie miałam czasu :P

  • Pigletek

    Pigletek

    6 marca 2015, 10:50

    Gości zarazisz! Ja właśnie leżę z grypą. Miałam iść jutro do znajomej na rocznicę ślubu, robi zawsze dobre rzeczy do jedzenia, ale raz że fatalnie się czuję, a dwa że nie chcę ludzi pozarażać. Udanej imprezy i zjedz za dużo :)

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      6 marca 2015, 22:15

      Goście wiedzą, że jestem chora, jednak dalej chętni są przyjść ;) a co do jedzenia, to będzie krótka imprezka, bo tylko kawka i ciacho ze względu właśnie na moją chorobę ;) tak symbolicznie będzie w tym roku ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.