Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Poziomka17

Mam 18 lat  ważę ok.71 kg i mam 167 cm.Dodam,ze na dzień dzisiejszy  z pewnych przyczyn aktywność fizyczna jest prawie zerowa.

Mój organizm się uparł żeby ważyć 69 kg.Ani więcej ani mniej .Obecnie tyle ważę,i prawie zawsze tyle ważyłam.Nie licząc diet ale po każdej nieudanej próbie waga wracała do tej liczby.Obecnie znów tyle ważę.

Chwilowo brak motywacji ale od jutra znów walczę,siłę daje mi Lato,wakacje,słońce,warzywa owoce.Do 1 lipca zostało 50 dni.Fajna okrągła suma.Muszę dać radę,bo polubiła odchudzanie.

.Zawsze latem czuję się jak w raju.Kwiaty,łąki,pola,trawa,.zapach. Jeśli ktoś mieszka na wsi wie o czym mówię.Tego nie da się opisać słowami.Gdybym musiała wybierać to wolę to niż najdroższe wczasy pod palmami  i wycieczki krajoznawcze po kuli ziemskiej.Ale chciałabym w końcu przeżyć wakacje  w 100%.Założyć spodenki ,bluzkę opiętą na brzuchu. Wybrać się na basen,kupić bikini,opalić się.Ludzie!! Idzie Lato jest tyle zdrowego i pysznego jedzenia,że szok.Koktajle warzywno-owocowe,zdrowe kanapki i wiele innych.Po co opychać się ciężkim i niezdrowym jedzeniem.? Powodzenia wszystkim na pewno wam się uda schudnąć i trwale zmienić nawyki żywieniowe

Raz na zawsze schudnąć.Raz na zawsze zmienić nawyki żywieniowe.Raz na zawsze zacząć zdrowo jeść.Raz na zawsze nauczyć się odmawiać złemu jedzeniu.Wyjść z błędnego koła.Nauczyć się samodyscypliny i panowania nad sobą.Nic nie robić bez zastanowienia.Dokładnie planować posiłki.