Mój organizm się uparł żeby ważyć 69 kg.Ani więcej ani mniej .Obecnie tyle ważę,i prawie zawsze tyle ważyłam.Nie licząc diet ale po każdej nieudanej próbie waga wracała do tej liczby.Obecnie znów tyle ważę.
Chwilowo brak motywacji ale od jutra znów walczę,siłę daje mi Lato,wakacje,słońce,warzywa owoce.Do 1 lipca zostało 50 dni.Fajna okrągła suma.Muszę dać radę,bo polubiła odchudzanie.
NormaJeane
11 maja 2014, 16:01Ehh tez tyle waze;/
Hera.
11 maja 2014, 15:08Ja też w sumie zawsze ważę tyle samo, ale teraz mam plan do 30 czerwca ważyć 9.. no już 8 kilogramów mniej :P w sumie nie mam wyjścia... Powodzenia! :D