Kocham fotografię.
Zabawne, ale kiedy robię zdjęcia, prawie nigdy nie bywam głodna. Wsiąkam w sesję i cały świat dookoła mnie przestaje istnieć. Chęć na niezdrowe żarcie też przestaje istnieć. W zasadzie na jakiekolwiek żarcie...
No więc dziś robiłam zdjęcia... I jak Bóg da, to jutro rano będę mogła odtrąbić czwarty dzień bez obżarstwa.
A póki co... TRZY DNI BEZ OBŻARSTWA ZA MNĄ!
sylversky
13 stycznia 2020, 08:35Brawo :) Kocham robić zdjęcia, w moim wykonaniu to nie fotografia, a amatorka. Co lubisz robić? Studio? Plener?
potyczki-jedzenioholiczki
13 stycznia 2020, 09:02Stare samochody :) :) :) Poza tym portrety w plenerze i czasem jakas zabawa zupełnie bez sensu typu wpadająca do wody papryka etc. A Ty?
potyczki-jedzenioholiczki
13 stycznia 2020, 09:03PS U mnie też AMATORSZCZYZNA. Hobby. Zabawa.
sylversky
13 stycznia 2020, 13:12Ja przyroda głównie... teraz chcę się podszkolić z portretów :) Nie mogę się doczekać lata i pstrykania w złotej godzinie :)
Karampuk
13 stycznia 2020, 08:07brawo
alhe11
12 stycznia 2020, 20:34👍👍👍🤗🤗🤗
justi_cb
12 stycznia 2020, 20:01Brawo! Zauważyłam to samo, jeśli się czymś zajmę to mogę cały dzień nie jeść. Dzięki temu chudnę i spędzam czas na robieniu wartościowych rzeczy