Dziś dzień ważenia w Naszej grupie. Zaliczyłam w tygodniu porządny grzech, więc na wagę wchodziłam, jak skazaniec. Strach duży, bo przecież jedzenie pieczonego mięsa ze skórą, wciągnięcie całej czekolady Milka i 5 pralin czekoladowych Lindt, na pewno musi skutkować nie tyle zatrzymaniem wagi, co jej wzrostem. Cóż, wleźć na wagę trzeba, bo przecież pomiary muszą znaleźć się w tabeli. Stoję, zerkam z brakiem chęci na poznanie prawdy, a tam prawie kilogramowy spadek. Prawie, bo -0,9 kg. Wczoraj było już grzecznie pod kątem diety, a w ramach pokuty przejechałam 1 godzinę rowerkiem do południa, a drugą godzinę wieczorem podczas oglądania "Sanatorium Miłości". Jedyny grzech wczorajszy to kilka migdałów do pochrupania, ot i wszystko.
Powiem z pełnym przekonaniem: aktywność fizyczna ratuje wszystko. Gdyby nie rower, nie byłoby spadku. Może nie jest to spadek spektakularny, ale jednak jest redukcja kilogramów i bardzo się z tego cieszę. Jestem już w pracy. Dziś dzień bez szefowej - nie wiem, czy chora, czy w delegacji. Najważniejsze, że spokój będzie.
Przesyłam Wam buziaczki i niech moc oraz wiara będą z Wami
dominoa
17 stycznia 2020, 18:38Co słychać?
marg@rita
17 stycznia 2020, 10:05Wow to brawo! Takie niespodzianki są super! Też wychodziłam dziś na wagę z obawą że poszło w górę ale waga była łaskawa dała mi -0,1 jakby na pocieszenie :D
kunupi
14 stycznia 2020, 22:21Brawo!- ruch swoje jednak robi. Trzymaj tak dalej. Pozdrawiam
PomocyAnia141
15 stycznia 2020, 16:24DZIĘKUJĘ :-* Buziaczki !
SzczesliwaJa
14 stycznia 2020, 00:23Brawo za Twoją wytrwałość i działanie. To dowód na to że od 1 czekolady i 5 pralinek na 7 dni się nie tyje. Ale też pokazuje jak bardzo się starasz z dietą i ćwiczeniami przez cały tydzień. Brawo, brawo.
PomocyAnia141
14 stycznia 2020, 08:57Dziękuję Ci pięknie :-*
lena67
13 stycznia 2020, 20:52Super, gratuluję
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 22:02Dziękuję :-)
cudmalinka
13 stycznia 2020, 18:00Aktywność daje naprawdę sporo, sama widzę małe spadki jak tylko wybiorę spacer do pracy zamiast auta.
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 19:35Musimy się ruszać. Najdrobniejsza nawet aktywność pomaga. Nawet, jak zgrzeszę z jedzeniem, to rowerek nie pozwala mi nic odłożyć :-) Buziaczki :-*
IR-KA
13 stycznia 2020, 16:42Gratuluję!!!
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 17:46Dziękuję Słońce :-)
KiedysBedeMama
13 stycznia 2020, 14:59Super 🙂 powodzenia w dalszej walce 🙂
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 15:06Dziękuję Kochana :-*
PuszystaMamuska
13 stycznia 2020, 11:50Gratuluje spadku. Pozdrawiam
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 12:20Dziękuję ! Buziaczki :-*
Karampuk
13 stycznia 2020, 10:08u mnie szefowej nie ma do końca tygodnia, jupiii
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 10:14Szczęściara ;-) Buziaczki :-*
Alladynaa
13 stycznia 2020, 09:40Małymi krokami do celu. Takie spadki bardzo motywują do dalszej pracy. Brawo
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 10:04Dziękuję :-)
azoola
13 stycznia 2020, 09:28Gratuluję spadku :)
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 10:04Dziękuję :-*
kaba2000
13 stycznia 2020, 09:22Zazdroszczę Ci.Ja pomimo ćwiczeń i diety nic nie schudlam:( Może to wynik sobotniej imprezy.
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 10:05To na pewno imprezka, ale nie łam się - idziemy dalej do przodu :-*
Laurka1980
13 stycznia 2020, 09:18Gratulacje !
PomocyAnia141
13 stycznia 2020, 10:04Dziękuję :-)