Kolejny dzien romansu z Dukanem, czasem czuje,ze uczucia powszednieja, bo nie jestem juz tak przepelniona euforia, Zaraz potem znowu jest REWELACYJNIE, jak to w zwiazkach, prawda?
Dzis znowu poza domem caly dzionek, zjedzone sniadanko jogurt+ otreby. Biore ze soba salatke z pomidorka i ogorka i makrelke:) Wieczorem na cieplo moze bigosiku:)
Zima u nas, brrrrrrrrr
Buziaki do pozniej:)
ohniunia19
7 grudnia 2010, 14:10...miluśkiego dnia życzymy ... :) 3 majcie się cieplutko w tej zimnej Anglii...buziaczki
iZaCzArOwAnYmOtYlEki
7 grudnia 2010, 09:23zawsze po burzy wychodzi słońce ;)