Niedziela rano, za oknem śniegu po kolana,zimno a ja pod kocykiem z goraca kwaka delektuje sie nicnierobieniem. Odpoczywam w poczuciu spelnienia i zadowolenia z siebie.Wczoraj prowadzac te zabawe dla dzieci i ja bawilam sie swietnie, dzieciaczki sa takie kochane,lgna, wyciagaja raczki, tancza pieknie. Nawet kiedy wystraszone plakaly siadajac na kolana Mikolaja wygladaly cudownie slodziutko. Biedni rodzice napracowali sie, by dziecko mialo ladne zdjecie:):):)hahaaha Super,dzis juz nic nie musze, nigdzie sie nie spiesze jest taaak cuuudownie:):):)
Dukan dzis zezwala na warzywka, wiec jest pelnia szczescia;):):) Bedzie rosolek, placuszki z kalafiora i na sniadanie byla jajeczniczka na pomidorkach, cebulce i pieczarce;):):)Moze jeszcze gdzies bedzie salatka z warzywek.Na maxa trzeba uzupelniac braki w organizmie;):):) Jutro wazenie, wiec nie bede sie objadac zbytnio:)Nie wiem jeszcze ile z tego padnie moim udzialem, na pewno rosolek,a placuszki to beda dla R, bo mu smakowaly bardzo:)
Leze sobie i rozmyslam,jak niewiele trzeba by uszczesliwic innych, poswiecic troche czasu, dac kawalek siebie a uśmiechom, podziękowaniom i radościom dzieci i rodzicow nie bylo konca:):):)No i mialy prawdziwa zabawe mikolajkowa :)Dobrze, dobrze juz nie przynudzam:)
Dziekuje bardzo za mile slowa:):):)
Zycze Wam milej niedzieli, cieplutkiej i spokojnej, odpoczywajcie chudnąc:):):)
ohniunia19
7 grudnia 2010, 15:19Chociaż słonko Cię nie grzeje, piękny uśmiech Ci przynoszę i o uśmiech Ciebie proszę... Precz smuteczkom i szarości, radość w sercu niech zagości. Cieplutko pozdrawiamy...:)
ohniunia19
7 grudnia 2010, 15:00Chociaż słonko Cię nie grzeje, piękny uśmiech Ci przynoszę i o uśmiech Ciebie proszę... Precz smuteczkom i szarości, radość w sercu niech zagości. Cieplutko pozdrawiamy...:)
zuzek33
5 grudnia 2010, 12:18przepis poprosze :)