Własnie zjadłam kurczaka po indyjsku, trochę zmodyfikowany, bo nie miałam imbiru i czarnuszki,ale i tak było pycha:) Jestem zachwycona:):):) Nie zrobiłam zdjęcia, bo szybciutko zjadłam:) Mam nadzieje,ze może teraz uda mi się załatwić, bo już 3 dzień bez :( Mysle, ze ten jogurt w kurczaczku i popicie woda pogoni mnie:):):):) Poczulabym sie lzej:)
HEHE:)
Buziaki
To chyba tyle z jedzenia na dzis:)
Buziaki
ShinobiCzes
28 października 2010, 19:14Dzięki za wsparcie, Tobie też jest co gratulować :D Oby tak dalej! :) Tak w ogóle, to pyszne rzeczy robisz... :D Potrzebuję wygenerować więcej czasu na przygotowanie posiłków ;p