Poniewaz pisze ten post juz chyba z 10 raz bedzie szary....i przepraszam ze moje wpisy sa takie nieciekawe wizerunkowo ale mam popsutego lapka i musze pisac z tableta a ten tez sie zacina dlatego tez tyle bledow robie.
Zlosliwosc rzeczy martwych....
Dzis dzien z jillian zaliczony
Powiem wam ze te cwiczenia podobaja mi sie bardziej niz skalpel.
Jestem bardziej zmeczona i poce sie czego nie bylo jak cwiczyam z Ewka.
Ale najwazniejsze ze jestem zadowolona
Jutro sadny dzien..... WAZENIE
Boje sie co mi moja kochana waga pokaze tymbardziej ze nie cwiczylam od py do wt z pwodow zdrowotnych.....ale mysle ze zle nie bedzie
A DzIS
Cwiczenia jillian dzien 2 - mel b posladki i brzuch - brzuszki 250 - motylek na nogi 100 i dodatkowe cwiczenia
Woda 2l
Zielona herbata wypita
Spacer niestety pogode mamy okropna
Slodki oprocz cukru do kawy nie bylo nic
No i chyba tyle...jutro podam wam wymiary i wage nie moge sie doczekac....
monikaszgs
28 lutego 2013, 23:22ooo tak zlosliwosc rzeczy martwych, niestety znam to bardzo dobrze:/ takie same mialam odczucia co do cwiczen ale niestety po jillian nie mam takich efektow jak po skalpelu:/ bedzie dobrze napewno cos polecialo w kg i cm:) trzymam kciuki:)