Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 DZIEŃ DUKANA I FAZY ATAKU
27 czerwca 2012
NO ZACZYNA BYĆ CIEŻEJ BO PO MAŁU PRZYCHODZI OCHOTA
NA COŚ INNEGO NIŻ TYLKO CZYSTE PROTEINY.
MAMA JUZ NIE MOŻE PATRZEĆ ŻE CIĄGLE TO SAMO JEM I CO TO ZA JEDZENIE ZACZYNA SIĘ CORAZ BARDZIEJ MARTWIĆ ZE PRZEZ TA DIETE MOGĘ ZNOWU WPAŚĆ W ZABURZENIA ODŻYWIANIA, KTORE MAM ZA SOBĄ.
ALE NO CO JA MOGĘ NIC NA MNIE NIE DZIAŁA A DUKANA NIE PRÓBOWAŁAM JESZCZE I LICZE ZE DZIEKI TEJ DIECIE SCHUDNĘ.
JUŻ NIE MÓWIE O TYCH MOICH 57 KG KTORE BYM CHCIALA MIEC. DLA MNIE TERAZ SATYSFAKCJĄ BYŁOBY RÓWNE 60 KG. WTEDY JUŻ TEN KG MNIEJ NIE STANOWIŁ BY TAKIEGO OGROMNEGO WYZWANIA ZEBY ZOBACZYC 5 Z PRZODU ALE JUŻ W MNIEJ RADYKALNY SPOSÓB NIZ TA DIETA DUKANA.
ALE NIE WIEM CZY MI SIE UDA DOBRNĄĆ DO KOŃCA W NIE BEDZIE MI ŁATWO NA DUKANIE TO KURDE JAKBY NIE PATRZEĆ NIESTETY TROCHĘ SPORO CZASU ONA TRWA.
ŚNIADANIE 10.30
jajecznica z 2 jaj i szynki indyka
II ŚNIADANIE 12.00
serek wiejski lekki 300g
OBIAD 14.30
2 jajka na twardo i duszona pierś kurczaka 200g
KOLACJA 17.00
twaróg chudy 200g z jogurtem naturalnym
i 2 tabletkami słodzika
ĆWICZENIA NARAZIE REDUKUJE BO CZYTAŁAM
ŻE W PIERWSZEJ FAZIE I DRUGIEJ ORGANIZM POPRZEZ
PROTEINY MA SPALAĆ TKANKE TŁUSZCZOWĄ A NIE DZIAŁAĆ NA MIEŚNIE WTEDY KIEDY SIE ĆWICZY.
lecter1
28 czerwca 2012, 00:39Powodzenia i wytrwalosci zycze:)
gucio.
27 czerwca 2012, 21:19Podziwiam Cię, że chce Ci się trwać na Dukanie... Ja bym nie umiała żyć na samych proteinach ;P
nemezis83
27 czerwca 2012, 15:39Hej. To prawda dieta dukana jest ciezka ja juz jestem na II fazie i stosuje 5/5 jestem po calej jednej serii i dalej i dalej i dalej. Najbardziej tesknie za owocami i dlatego codziennie jem jakis jogurt z owocami bo jak wchodze do sklepu i widze owoce to mam lzy w oczach ;). Powodzenia :)