Kolejny dzień diety i ćwiczeń :) no i czekanie do soboty bo czas na ważenie. Zobaczymy czy bedzie miłe zaskoczenie czy wielkie rozczarowanie.
W sobotę bowiem minie 3 tygodnie diety i 2,5 tygodnia codziennych ćwiczeń.
Czy to coś dało. Obawy są i nadal bedą bo nie potrafię przewidzieć co na to mój pokręcony i spowolniony metabolizm...
Ale szczerze uważam że nie zobacze tego co bym chciała i co by mi dało kopa do dalszej stabilnej diety i tych codziennych cwiczeń. Mimo wszystko mam wielką nadzieje ze sie mylę i w sobote bedzie odwrotnie. Ech żeby to było takie proste a te odchudzanie to "twardy orzech do zgryzienia".
ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem
OBIAD
gotowana marchew z groszkiem i pierś kurczaka duszona
KOLACJA
2 mandarynki i activia suszona śliwka
owsianka z jogurtem
OBIAD
gotowana marchew z groszkiem i pierś kurczaka duszona
KOLACJA
2 mandarynki i activia suszona śliwka
ĆWICZENIA :
o godz 11 - 10 min trening nóg z Mel B
10 min trening brzucha z Mel B
o godz 19 - ćwiczenia "płaski brzuch w tydzień"
150x nożyce poziome
200x pół-brzuszki
300x brzuszki skośne
100x pajacyki
Shilaa
14 maja 2012, 19:54jejku, Ty prawie nic nie jesz a duuużo ćwiczysz..