Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a z dieta nadal okropnie
5 czerwca 2008
tydzien temu zaczelam i szlo mi dobrze ale mialam wyjazd 5- dniowy ze studiow no i byly obiady kolacje itp no i dieta poszla na bok, myslalam ze po wycieczce wroce do tej diety ale nie daje rady, nie moge znow zaczac od nowa bo mam w glowie to ze od nowa musze przejsc na diete i od nowa zmagac sie z zgubieniem zbednych kilogramow . boje sie bo nie wiem kiedy znow rozpoczne ta diete najgorsze sa te 2-3 pierwsze dni potem to jakos by szlo bo bym wiedziala ze juz po malu waga bedzie spadac i poczatek juz za mna ....
cauliflower
2 lipca 2008, 22:19raz z górki, raz pod górkę. teraz trochę pod górkę, bo kilogram przybył. ale jakoś idzie. a co u Ciebie?
cauliflower
5 czerwca 2008, 22:01dasz radę ;) masz rację, pierwsze dni najtrudniejsze, ale co to dla nas :)