Hej!!!
Wczorajszy dzień również zaliczam do udanych:
-ćwiczenia poranne wykonane wzorowo
-popołudniu spacer z synem na ktorym wykonałam 15 min ćwiczeń(wykroki,wymachy,skłony,wykopy itp)
-napinałam brzuch i wspinałam sie na palcach przy codziennych obowiazkach:)
-dieta
-3 dzien bez słodyczy
-duzo wody i zielonej herbaty
-3 dzien z jedna kawa,czyli detoks
-balsam,peeling,nasowanko
-na wadze 65kgniby -2kg,ale to TYLKO woda
Minusem byly fotki,ktore sobie zrobiłam,zeby zobaczyc sie z innej strony.Nie wiem czy zobaczycie to co ja widze,ale najwiekszy minus to brzuch:(Zwłaszcza jak stoje bokiem.Udka tez do najsmuklejszych nie należa;)Po zdjeciach widze,dzie sie rozmiescily te zdobyte zima kilograny.
Dziś dzień 4 .Jakoś bardziej glodna jestem niż w poprzednich dniach.No i robie faworki...Ech ...Szkoda gadać:)
Jak zrobie faworki,to sie wezme za ćwiczenia.A teraz zmykam na drugie sniadanie:)
no i focisze.Jak chcecie sie wyrzyc,to śmiało:)Jaki jest koń,kazdy widzi:)
Wczorajszy dzień również zaliczam do udanych:
-ćwiczenia poranne wykonane wzorowo
-popołudniu spacer z synem na ktorym wykonałam 15 min ćwiczeń(wykroki,wymachy,skłony,wykopy itp)
-napinałam brzuch i wspinałam sie na palcach przy codziennych obowiazkach:)
-dieta
-3 dzien bez słodyczy
-duzo wody i zielonej herbaty
-3 dzien z jedna kawa,czyli detoks
-balsam,peeling,nasowanko
-na wadze 65kgniby -2kg,ale to TYLKO woda
Minusem byly fotki,ktore sobie zrobiłam,zeby zobaczyc sie z innej strony.Nie wiem czy zobaczycie to co ja widze,ale najwiekszy minus to brzuch:(Zwłaszcza jak stoje bokiem.Udka tez do najsmuklejszych nie należa;)Po zdjeciach widze,dzie sie rozmiescily te zdobyte zima kilograny.
Dziś dzień 4 .Jakoś bardziej glodna jestem niż w poprzednich dniach.No i robie faworki...Ech ...Szkoda gadać:)
Jak zrobie faworki,to sie wezme za ćwiczenia.A teraz zmykam na drugie sniadanie:)
no i focisze.Jak chcecie sie wyrzyc,to śmiało:)Jaki jest koń,kazdy widzi:)
Isfet
28 lutego 2014, 10:08Z brzuszka ci co nieco spadło w porównaniu do styczniowej fotki ;) powodzenia i trzymam kciuki !
sad.cat
26 lutego 2014, 10:33wyglądam bardzo podobnie do Ciebie :) Ja chce aerobami trochę zjechac z wagi no i modelować dużo :) Powodzenia ;)
OnceAgain
26 lutego 2014, 10:11Nie jest źle Kochana. Brzuszek masz fajny plastyczny i widać zarys mięśni więc przy ćwiczeniach szybko powinnaś zgubić warstwę ochronną . Nogi też są spoko
Shilpa
26 lutego 2014, 10:05Jestesmy podobne :D O ile w spodniach nie ma takiej tragedii to bez masakra Nie poddawaj się i walcz o swoje :)
enigmaa
26 lutego 2014, 09:59nie czepiaj się siebie bo jest dobrze. MOżesz poćwiczyć to się lepiej poczujesz ale wizerunkowo jest proporcjonalnie i szczupło