Niedowierzam! Jak super! Jestem taka wdzięczna.. Dziś waga pokazała 110,2 kg.. Więc się rozebrałam i już było 109,9 kg. 😁
Mityczne 109 kilogramów, których do tej pory nie mogłam osiągnąć. Jeszcze 1,2 kilograma i dadzą mi termin operacji bariatycznej. Dam radę! Ale opowiem Wam coś...
Przedwczoraj wróciło mi pół kilograma i bardzo się załamałam. Dietę i picie wody podkręcałam jeszcze. Zeszłam już do 1600 kcal dziennie, a tutaj nagle przytyłam aż pół kilo. Humor od razu mi się pogorszył.
Jeszcze pojechałam z szwagierką na zakupy. Pełno w sklepach teraz słodyczy świątecznych.
Z półek sklepowych wołały do mnie chipsy, czekolady, mrożona pizza i cola!
Stałam w tym sklepie i zaczęłam sobie wymyślać wymówki, że można mi tą czekoladę bo coś tam...
A potem pomyślałam, że WALIĆ TO! Nie poddam się tym razem. Cisnę dalej i zobaczymy co będzie.
No i dwa dni pózniej mam swoją nagrodę.. 109,9kg hahaha... ❤
W sumie to schudłam już niemal 6 kilogramów. Gdy patrzę na pasek postępu to na mojej twarzy pojawia się szeroki uśmiech. Sześć kilogramów w 1,5 miesiąca to dobry wynik. 😎
Rodzinie nic o operacji nie mówię. Powiedziałabym mojej najbliższej cioci, ale jej mąż jest strasznym plotkarzem. Obawiam się, że doszłoby to do mojej rodziny. Wtedy zaczęłyby się plotki i umniejszanie moim osiągnięciom. Myślę, że ten temat jest dla mnie jeszcze zbyt osobisty i wrażliwy, żebym to przetrwała bez problemów.
Ogólnie lata temu w domu rodzinnym mieliśmy taką bardzo otyłą i niską sąsiadkę. Była młoda, mogła mieć z 30 lat i ważyła tak na oko 160 kilogramów. Przez wzrost wszyscy na nią wołali "kulka".
Poddała się operacji bariatrycznej, niestety nie wiem której. Wtedy to w ogóle była nowość i hit.
Potem moja rodzina w czterech ścianach bardzo ją obgadywała i komentowała tę wagę. Wyobrażali sobie, że po operacji zaraz będzie chuda i piękna.
Pamiętam jak kiedyś na wspólnym grillu komentowali ile wkłada do ust i rozważali ile musi jeśc, że jeszcze nie jest chuda.
Dam sobie rękę uciąć, że ze mną byłoby tak samo! Więc nic a nic nikomu nie powiem. 😛
Teraz idę zrobić sobie kawę i wypić ją na balkonie, bo akurat jest ładne słońce. Pozdrawiam! :)
radmelka
9 listopada 2022, 19:03Hhahaha Uwielbiam Cie xD Jak przeczytałam :" Więc się rozebrałam i już było 109,9 kg. 😁 " to roześmiałam się radośnie. Jesteś zajebista!
Ewelina90bydgoszcz
9 listopada 2022, 12:02Super wyglądasz obecnie! Widać różnicę dobra robota! Oby tak dalej :)
Roozaliaaa
9 listopada 2022, 13:25przecież to nie jej zdjęcia!
Ewelina90bydgoszcz
9 listopada 2022, 14:01aha :P to zamuliłam hehe
Pleszkaa
9 listopada 2022, 14:47Hej! To nie moje zdjęcia :D! Zawsze dodaje jakieś inspiracje rzadko swoje zdjęcia. :)
Ewelina90bydgoszcz
9 listopada 2022, 14:48Ok :)
niunius100
9 listopada 2022, 10:03Masz racje nic nikomu nie mów.Mówi się że im mniej ludzie wiedzą tym lepiej
Cukiereczek26
8 listopada 2022, 21:33Masz rację, dla własnego komfortu psychicznego nie mów o tym rodzinie. Dużo ludzi umniejsza pracę nad sobą po operacji. Znajoma ma kuzynkę, którą bardzo chwaliła za redukcję wagi, ale gdy tylko się dowiedziała, że przeszła ona zabieg to ta duma z niej uleciała i było to słychać. Gratulacje spadku!👍🏻
Babok.Kukurydz!anka
8 listopada 2022, 21:04Co za wredni ludzie. Kobieta poddała się niebezpiecznej operacji, aby uratować swoje zdrowie i pewnie życie, a jedyne co ludzie potrafią zrobić to brzydko obmawiać za plecami... Nie śmiej się dziadku z cudzego przypadku, dziadek się śmiał i to samo miał.
AnabelLee
8 listopada 2022, 14:58Super, gratuluję!!
Pleszkaa
8 listopada 2022, 19:53Dziękii!
renia1963
8 listopada 2022, 14:56Gratulacje.
poszukujaca
8 listopada 2022, 14:19Super gratulacje 👌
Furia18
8 listopada 2022, 14:00Gratulacje! Trzymaj tak dalej :)
Pleszkaa
8 listopada 2022, 19:56Dziękuje bardzo! :)
Sofijaaa
8 listopada 2022, 11:48Super. Gratuluję spadku :-)
dorotka27k
8 listopada 2022, 11:47smacznej kawki;) cieszę się Twoim szczęściem....będzie dobrze
Pleszkaa
8 listopada 2022, 19:54Dziękuje kochana.
PACZEK100
8 listopada 2022, 11:26Gratuluję i czekam na twoją operację:) ja też bym nie powiedziała.
Himawari
8 listopada 2022, 11:200,5 kg to normalne wahanie wagi, także do przodu i trzymam kciuki :)
Pleszkaa
8 listopada 2022, 19:54Dziękuje bardzo! :D Cały czas się stresuje ważeniem u chirurga na drugiej wizycie. Codziennie rano ważę się w piżamie, a jak będe miała normalne ubrania to wiadomo, że kilogram dojdzie :D