Naprawdę nie lubię niedziel! Bo ileż czasu można spędzać samemu? piękna pogoda za oknem a ja znów zamulam...byłam na spacerze i wczoraj i dziś ale kurcze chciałabym w końcu otworzyć do kogoś paszczę!
Humor poprawiły mi dziś dwie rzeczy:
-truskawki! jak na truskawki na tę porę roku całkiem znośne i zjadliwe
-muzyka- jak zawsze muzyka to balsam dla duszy mej a wczoraj ściągnęłam kilka dobrych albumów, póki co zasłuchuje się w:
-we wczorajszy dzień kobiet nie dostałam ŻADNYCH życzeń, nie mówiąc już o jakimś kwiatku, więc postanowiłam sobie sama zrobić prezent i zakupić sobie spódniczkę
Z dietą ok co prawda w piątek byłam na urodzinach u koleżanki, wypiłam trochę alkoholu, w ręce wpadło mi też parę chipsów, mały, wręcz mikroskopijny kawałek tortu i kilka kanapek, ale dużo też potańczyłam więc większość spaliłam
Z ćwiczeniami ostatnio trochę gorzej
Chociaż zapomniałam ostatnio wspomnieć że zaczęłam robić 30-dniowe wyzwanie pośladkowe, jestem na 11 dniu
I już nie mogę doczekać się środy- w końcu wracam na siłownię jejejejeje!!
chubby90
9 marca 2014, 21:09Truskaweczki dobre na wszystko :)
piatek55
9 marca 2014, 20:09Pięknie wyglądasz! ;)
aneeeczkaaa
9 marca 2014, 19:48spódniczka prześliczna ! widziałaś teledysk do tej piosenki? ^ ^
skinnyandfit
9 marca 2014, 18:42Bardzo ładna figurka i spódniczka również!