Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 52


Kacowo :D Impreza wyszła ładnie ale trochę mało ludzi było ;) Wypiliśmy dość dużo nie ukrywam, zjadłem też pare chipsów... Ale nie martwię się. Jadłospisu nie ma bo nic i tak prawie nie jadłem bo jest lekki jadłowstręt ;p Ale za to doceniam super smak wody :D Świeżo poznana dziewczyna z imprezy po wypiciu z nią powiedziała że dobrze wyglądam, temat zszedł na wagę i się zaczęło.. Uznała że mam za niskie mniemanie bo uważam się cały czas gruby. Ale nic waga po imprezie pokazała 95 więc mnie- jak to po imprezie :)

Miłej niedzielki ;)

  • keisho

    keisho

    24 marca 2014, 12:50

    Uwierz tej dziewczynie bo napewno ma racje! :) Fajnie, że się wybawiłeś, kazdy musi raz na jakiś czas, żeby nie zwariować! :)

  • Anowela

    Anowela

    24 marca 2014, 10:38

    myślę że powinieneś uwierzyć tej dziewczynie bo myślę że ma rację :)

  • Ancur90

    Ancur90

    24 marca 2014, 00:00

    dobrze powiedziała ;)

  • kamaopr

    kamaopr

    23 marca 2014, 18:49

    uuu to może jakieś "randewu" będzie xD oby oby, 3mam kciuki, bo w parze zawsze weselej, pozdr

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    23 marca 2014, 17:29

    a mnie kusi w lodówce czeskie piffko które dostałam od sąsiadki:)

  • muminek19

    muminek19

    23 marca 2014, 16:28

    Kacyk znam ten ból:) wracaj do swiata żywych;) Powodzonka!:)

  • Himek

    Himek

    23 marca 2014, 16:24

    Haha, nie ma to jak rozmawiać o wadze na imprezie. xD

  • fokaloka

    fokaloka

    23 marca 2014, 15:54

    Kac morderca :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.