Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 51

                        Witajcie ;)

Byłem dzisiaj z bratem na dostawie w sklepie nadźwigałem się skrzynek i myślę że to kolanu nie pomaże ale nic pomóc trzeba było ;) Waga pokazała 95,7 czyli prawie 1 kg mniej a miałem ostatnio odpust na dietę :D Więc jestem dosyć zadowolony :) Idę dziś na te urodziny kupiłem prezencik- wino chińskie myślę że będzie dobre;) Szaleć nie będę bo kolano na to nie pozwala, ale pewnie trochę wypije :D Zobaczy się ;p

Menu:

Śniadanie: Musli z mlekiem= 300 kcal

2 Śniadanie: Puszka pepsi light lemon i drożdżówka= 200 kcal

Obiad: Fasolka po bretońsku= 500 kcal

Podwieczorek:

Kolacja:

Razem:

Ćwiczenia:

Tachanie 30 skrzynek piwa :D

             Miłego weekendu! ;)