Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 18

czy trudniejsze ?! hm... nie wiem , jeżeli się lubi to co się robi i uczy tego ,to chyba się tak nie odczuwa :)

Mi sie w szkole nigdy jeść nie chciało.. :D Ładnie Ci powiedziała ;)

Najeść się kanapką :D Dobry jesteś ;D Ja jak siedzę na uczelni to mogłabym mieć lodówkę obok siebie ;p

o, w podobnym limicie oscyluję...(ale dla Ciebie jako dla faceta , mlodego to chyba malutko troche..)

matura w tym roku :)?

To jesteś wygrany. ;) No ja niestety takiego szczęścia nie miałam. ;D W tamtym roku byłam też na praktykach, byli zadowoleni, ale mi nie zapłacili, a szkoda. ;D

Co do moich praktyk, wolałabym płatne, ale ze szkoły kierują nas na bezpłatne 3 tyg, ewentualnie po praktykach mogą nam zapłacić, w co szkoła nie ingeruje. Nie chcieli mnie nigdzie przyjąć na bezpłatne, a co dopiero na płatne, hah. ;) Dowiedz się może za Twoje też nie będą płacić. ;D

jej, jakie już ładne menu masz powoli :) świetnie!

komplement to fajna sprawa :)

Życzę więcej takich komplementów;)

miło słyszeć taki komplementy! menu wzorowe, ja w szkole od 8 do 17.30 ;/

Takie komplementy zawsze nas podbudują, i dadzą więcej siły. ;) U mnie też pierwszy dzień miną w miarę ok. ;)

A u mnie właśnie odwrotnie, bo pierwszy dzień ferii :) No nauczycielka musiała nieźle zmotywowac, mam nadzieję, że po tych dwóch tygodniach wrócę do szkoły i też będę słyszała takie słowa ;) Trzymam kciuki!

tak takie pochwały dodają otuchy :) walcz dalej :)

Gratulacje i powodzenia :D

nooo pieknie!:) widzisz jesli ktos z zewnatrz widzi zmiane to znaczy ze dietka przynosi efekty :)

Tak Takie zdania potrafią zdziałać Cuda ;) U mnie ciężko ; /

No to gratulacje! I oby tak dalej! :D

tak,ie słowa najbardziej motywują! i Oby tak dalej :*

no i takie słowa bedziesz słyszał coraz częściej , nie tylko od pani od matmy :D :)