jestem nawet zmotywowana , bo dzisiaj poczatek miesiaca, chetnie juz dzisiaj bym pojechala na silownie, ale pozamykane dzis jest wszystko, takze zawitam tam w sobote. W sobote sie zwaze i zmierze, mam nadzieje ze przez te ostatnie dziesiec dni nie przytylam.
W pracy przechodze na caly etat i w zwiazku z tym nie bede miala czasu na podjadanie. Musze byc dzielna i sie trzymac tego bo znowu mi sie nie uda :((