Jest dzień 60!!! Jutro długo wyczekiwane ważenie i mierzenie widzę w lustrze zmiany ale nie napalam się na duże spadki, bez względu na to jakie będą efekty w cyferkach chcę kontynuować odchudzanie do 20 grudnia czyli jeszcze dwa tygodnie, plan ćwiczeń hybrydy Insanity mam na jeszcze 12 dni także zakończę te ćwiczenia i potem dietę. Następnie wracam do mieszania treningów Shauna T z Jillian tak jak to robiłam przed hybrydą. Pewnie jeszcze spróbuję ćwiczenia które widzę u Was w pamiętnikach bo mnie bardzo ciekawią. Ćwiczę od 13 miesięcy kocham to
Menu:
Śniadanie: sałatka z pora na jogurcie naturalnym, 2 kromki grahama z masłem i pomidorem, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie: zupa krem z brokuła, mini sucharki
Obiad: pizza na spodzie z kalafiora i otrębów, z szynką cebulą papryką i mozzarellą, sos czosnkowy na jogurcie
Kolacja: jajecznica z 1 jajka, parówka berlinka, pół pomidora, 2 kromki grahama z masłem
Aktywność:
Insanity Asylum Relief 23min
Spacer 30min
Śniadanie: sałatka z pora na jogurcie naturalnym, 2 kromki grahama z masłem i pomidorem, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie: zupa krem z brokuła, mini sucharki
Obiad: pizza na spodzie z kalafiora i otrębów, z szynką cebulą papryką i mozzarellą, sos czosnkowy na jogurcie
Kolacja: jajecznica z 1 jajka, parówka berlinka, pół pomidora, 2 kromki grahama z masłem
Aktywność:
Insanity Asylum Relief 23min
Spacer 30min
spalina
6 grudnia 2013, 19:542 śniadanie i obiad sa zabójcze, same ich nazwy brzmią mega apetycznie! mmmm !
WieloMama
6 grudnia 2013, 16:15Wow... aż miśłinka leci na widok tej pizzy... gdzie mogę znaleźć przepis :D
MentalnaBlondynka
6 grudnia 2013, 14:09Ach ta pizza Mniam!
Lovelly
6 grudnia 2013, 14:01ale super smakowicie ten krem z brokuła wygląda ;D a pizza sama robię, jest rewelacyjna! :D
Laydee87
6 grudnia 2013, 13:34i masz rację - nie patrz na wagę tylko na ubytek centymetrów :) 13mcy ćwiczeń - zawstydzasz mnie dziewczyno, ja jestem niestety typowym kanapowcem ale walczę by to zmienić :)
zakochana88
6 grudnia 2013, 12:16pyszne menu ;) a ta pizza - ślinka cieknie :)))
.kamila.
6 grudnia 2013, 10:06chyba przez Ciebie będę musiała w niedzielę pizzę zrobić :P
montignaczka
6 grudnia 2013, 09:57ja może na dniach będę miała swój pierwszy, nowiusienki, piękny ekspander, to też zacznę treningi z Jillian :)
domanika
6 grudnia 2013, 09:48bardzo podoba mi sie pizza na spodzie z kalafiora;D i z niecierpliwością czekam na pomiary:) czuje, ze bedzie SUPER:) buziak ogromny!
spelnioneMarzenie
6 grudnia 2013, 09:34oj to prawda kazdy z nas walczy z pokusami :)) bede walczyc i nie poddam sie :)
angelisia69
6 grudnia 2013, 04:44Oj jak smacznie,tez jadlam taka pizze,ale dawno.Pyszniutka jest,a krem bardzo zielony ci wyszedl,jak shrek ;-) To juz jestes na tyle zadowolona z efektow ze wchodzisz na stabilizacje??Zycze powodzenia
pazzobruna
5 grudnia 2013, 21:13Dziewczyny jakbym miała więcej wolnego czasu i mniej kilogramów to bym mogła z kuchni nie wychodzić ;) Lubię próbować nowości i jeść dobre jedzonko ale to co tutaj pokazuje to normalne posiłki jakie jem i bez diety nic wymyślnego :)
hulopowiczka
5 grudnia 2013, 21:11kurcze już tylko 12 dni planu ci zostało??? o matko jak zleciało:) jak skończę focusa to podgapie ten plan:) trzymam kciuki za spadki:)
MarinaL
5 grudnia 2013, 20:15Jak Wy to robicie że przygotowujecie takie smakowite dania;) aż ślinka leci. Ja nienawidzę gotować!!! moje posiłki zawsze są mizerne i w 90% kupne.... ale za to uwielbiam jeść;) Mogłabym otrzymać przepis na pizze? wygląda wybornie;)))