Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 55 Fotomenu

30 listopada 2013

Ale jestem dzisiaj wykończona, boli mnie brzuch przez okres na dodatek głowa, tabletki słabo działają także samopoczucie kiepskie. Dieta ok ćwiczenia też

Menu:
Śniadanie: 2 kromki i piętka grahama z masłem, serem żółtym, wędliną drobiową i ogórkiem kiszonym, kawa zbożowa z mlekiem
Obiad: 2 krokiety z kapustą
Podwieczorek: 2 kiwi
Kolacja(po treningu): jajecznica z 2 jaj z cebulą i szynką, 1,5 kromki grahama z masłem i pomidorem, fasolka szparagowa
Aktywność:
Insanity Max Cardio Conditioning 48min
Spacer 30min

Dodaj komentarz

Inna_1
1 grudnia 2013, 18:23

Nic dodac nic ujac- swietnie:-)
kompulsiarz
1 grudnia 2013, 15:18

nawet w okres nie odpuszczasz cwiczen - brawo! :)
montignaczka
1 grudnia 2013, 15:05

no chyba tak to można nazwać, bo od maja już w ogóle nie spada, a nawet wzrosla 2 kg :/
hulopowiczka
1 grudnia 2013, 14:33

to twoje jedzenie wygląda na takie zwykłe ale strasznie pyszne:) zawsze jak tu zaglądam to aż mi ślinka cieknie:) dzisiaj np na krokiety mi cieknie:D
Lovelly
1 grudnia 2013, 11:53

współczuję :( Smaczne menu!
spelnioneMarzenie
1 grudnia 2013, 09:28

oj kochana wspolczuje, ja jestem dopiero co po. u ciebie zawsze tak kolorowo i pysznie :) trzymaj sie skarbie ;-)
MARCELAAAA
1 grudnia 2013, 06:59

To ja się z Tobą solidaryzuje w tym złym samopoczuciu :)Jedyne pocieszenie że już za chwilkę bedziemy mieć to za soba :)Jak Ty dajesz rady ćwiczyć ?Ja się nawet wyprostować nie mogę :)
angelisia69
1 grudnia 2013, 04:56

oj przykro mi :( ale nawet pomimo @ dajesz czadu z treningami hehe.Wiesz co nigdy nie jadlam zoltego sera z ogorkiem,kurcze jakos dziwnie nigdy mi nie pasowalo to polaczenie :P Krokieciki super,tez bym oszamala z kapusta i grzybkami
Jilian
30 listopada 2013, 20:52

mniam!smakowicie! i ćwiczenia też super!:DDD