PIĄTY DZIEŃ DIETKI... ;)
Dzisiaj piąty dzień dietki... ;)
Piąty dzień mija ok ;)
Rano wstałam o 9 dzisiaj śniadania nie zjadłam ;(
Tak na prawdę to jeszcze dzisiaj nic nie jadłam nie wiem dlaczego, nie jestem po prostu w ogóle głodna.
A zmuszać się do jedzenia nie umiem.
Dzisiaj znowu był już godzinny spacerek bo byłam z Mamą pieszo spacerkiem w Mieście po zakupy ;)
A więc troszkę ruchu było bo i też gdy wstałam rano to troszkę sprzątałam w domku ;)
A gdy skończę pisać w Pamiętniku to posiedzę jeszcze troszkę przed komputerem i później będę odkurzać ;)
Mam do okurzenia 3 pokoje nie dużo ale zawsze jakiś ruch ;)
JA NIE UMIEM NIE WAŻYĆ SIĘ!!!
JA MUSZĘ SIĘ CODZIENNIE ZWAŻYĆ HEH ;)
NO ALE TAK JAK PISZECIE NIE POWINNO SIĘ WAŻYĆ CODZIENNIE ;)
A WIĘC TERAZ ZWAŻĘ SIĘ DOPIERO W PONIEDZIAŁEK ;)
DZISIAJ WAGA POKAZAŁA 98,1 KG A WIĘC STOI W MIEJSCU NIE WIEM TYLKO DLACZEGO NIE CHCE SIĘ RUSZYĆ :( :( :(
NIE WIEM DLACZEGO NIE SPADA W DÓŁ :( ;( :(
DZISIAJ W NOCY ZJADŁAM PLACKA ALE TO NIE TRAGEDIA JESZCZE!!!
DLACZEGO TA WAGA NIE LECI W DÓŁ??? !!!
MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ VITALIJKI ;)
Dzisiaj śniadania nie zjadłam.
Zjadłam tylko 2 kromki chleba z pasztetem, trochę sałatki i batona małego.
Bo nie mogłam się obszeć bo Rodzice sobie kupowali po batoniku.
Ale wiem że na pewno jeszcze dzisiaj coś zjem bo do rana nie wytrzymie heh ;)
Dzisiaj piąty dzień dietki... ;)
Piąty dzień mija ok ;)
Rano wstałam o 9 dzisiaj śniadania nie zjadłam ;(
Tak na prawdę to jeszcze dzisiaj nic nie jadłam nie wiem dlaczego, nie jestem po prostu w ogóle głodna.
A zmuszać się do jedzenia nie umiem.
Dzisiaj znowu był już godzinny spacerek bo byłam z Mamą pieszo spacerkiem w Mieście po zakupy ;)
A więc troszkę ruchu było bo i też gdy wstałam rano to troszkę sprzątałam w domku ;)
A gdy skończę pisać w Pamiętniku to posiedzę jeszcze troszkę przed komputerem i później będę odkurzać ;)
Mam do okurzenia 3 pokoje nie dużo ale zawsze jakiś ruch ;)
JA NIE UMIEM NIE WAŻYĆ SIĘ!!!
JA MUSZĘ SIĘ CODZIENNIE ZWAŻYĆ HEH ;)
NO ALE TAK JAK PISZECIE NIE POWINNO SIĘ WAŻYĆ CODZIENNIE ;)
A WIĘC TERAZ ZWAŻĘ SIĘ DOPIERO W PONIEDZIAŁEK ;)
DZISIAJ WAGA POKAZAŁA 98,1 KG A WIĘC STOI W MIEJSCU NIE WIEM TYLKO DLACZEGO NIE CHCE SIĘ RUSZYĆ :( :( :(
NIE WIEM DLACZEGO NIE SPADA W DÓŁ :( ;( :(
DZISIAJ W NOCY ZJADŁAM PLACKA ALE TO NIE TRAGEDIA JESZCZE!!!
DLACZEGO TA WAGA NIE LECI W DÓŁ??? !!!
MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ VITALIJKI ;)
Dzisiaj śniadania nie zjadłam.
Zjadłam tylko 2 kromki chleba z pasztetem, trochę sałatki i batona małego.
Bo nie mogłam się obszeć bo Rodzice sobie kupowali po batoniku.
Ale wiem że na pewno jeszcze dzisiaj coś zjem bo do rana nie wytrzymie heh ;)
martini18
14 września 2012, 12:46Powodzenia i milego dnia!