SZÓSTY DZIEŃ DIETKI... ;)
Dzisiaj szósty dzień dietki... ;)
WAGA DZISIAJ POKAZAŁA 98,7 KG ;)
Dzisiaj szósty dzień...
Szósty dzień mija tak sobie bo wstałam przed 12 i zjadłam kawałek placka bo został jeszcze.
A Mama już dzisiaj piekła nowy i jak tutaj nie jeść???
Nie da się... !!!
Wczoraj wieczorem miałam już nic nie jeść a zjadłam trochę kalafiora i 2 jogurty naturalne z ziarnami zbóż.
A w nocy przesadziłam do zjadłam 2 kromki chleba z serkiem topionym obudziłam się po protu głodna i musiałam coś zjeść bo bym nie wytrzymała bez jedzenia... :(
DZISIAJ RACZEJ NIE BĘDZIE DIETKOWO BO JAK CO TYDZIEŃ BĘDZIEMY MIEĆ GRILLA NA OBIAD!!!
TYLKO ŻE JA JEM BEZ CHLEBA TAKŻE NIE ŁĄCZY BO CHLEB ŁĄCZY!!!
I JUTRO TEŻ NIE ZA BARDZO BĘDZIE DIETKOWO BO TEŻ BĘDZIE GRILL!!!
ALE OD PONIEDZIAŁKU BIORĘ SIĘ OSTRO ZA SIEBIE!!!
DZISIAJ SIĘ NIE WAŻYŁAM Z WAŻE SIĘ DOPIERO W PONIEDZIAŁEK I BĘDĘ SIĘ WAŻYĆ 2 RAZY W TYGODNIU.
W PONIEDZIAŁKI I PIĄTKI!!!
Dzisiaj zjadłam rano kawałek placka.
Na obiad jadłam Grilla zjadłam kawałek karkówki i pół kiełbaski i trochę bigosu i sałatki.
I zjadłam na podwieczorek dwa malutkie ciepłe lody.
Dzisiaj szósty dzień dietki... ;)
WAGA DZISIAJ POKAZAŁA 98,7 KG ;)
Dzisiaj szósty dzień...
Szósty dzień mija tak sobie bo wstałam przed 12 i zjadłam kawałek placka bo został jeszcze.
A Mama już dzisiaj piekła nowy i jak tutaj nie jeść???
Nie da się... !!!
Wczoraj wieczorem miałam już nic nie jeść a zjadłam trochę kalafiora i 2 jogurty naturalne z ziarnami zbóż.
A w nocy przesadziłam do zjadłam 2 kromki chleba z serkiem topionym obudziłam się po protu głodna i musiałam coś zjeść bo bym nie wytrzymała bez jedzenia... :(
DZISIAJ RACZEJ NIE BĘDZIE DIETKOWO BO JAK CO TYDZIEŃ BĘDZIEMY MIEĆ GRILLA NA OBIAD!!!
TYLKO ŻE JA JEM BEZ CHLEBA TAKŻE NIE ŁĄCZY BO CHLEB ŁĄCZY!!!
I JUTRO TEŻ NIE ZA BARDZO BĘDZIE DIETKOWO BO TEŻ BĘDZIE GRILL!!!
ALE OD PONIEDZIAŁKU BIORĘ SIĘ OSTRO ZA SIEBIE!!!
DZISIAJ SIĘ NIE WAŻYŁAM Z WAŻE SIĘ DOPIERO W PONIEDZIAŁEK I BĘDĘ SIĘ WAŻYĆ 2 RAZY W TYGODNIU.
W PONIEDZIAŁKI I PIĄTKI!!!
Dzisiaj zjadłam rano kawałek placka.
Na obiad jadłam Grilla zjadłam kawałek karkówki i pół kiełbaski i trochę bigosu i sałatki.
I zjadłam na podwieczorek dwa malutkie ciepłe lody.
Julcia0050
15 września 2012, 13:48O kurczę! grill za grillem ;))) aż mi się zamarzyły grilowane warzywka :))) pychota!
Hani90
15 września 2012, 13:38Ale grill może być dietkowy:) zrób sobie szaszłyki z warzywami i piersią kurczaka;) mniam:) i zdrowo i lekko i pysznie;) powodzenia;)
Melka24
15 września 2012, 13:37Zobaczysz troche czasu minie zobaczysz pierwsze efekty na wadze i bedzie lepiej bedziesz miala wiecej motywacji i nauczysz sie w koncu zdrowo jesc a najwazniejsze zebys jadla mniej niz wczesniej i to bedzie duzy sukces:)