Dziś wstałam dosyć poźno, bo aż o 9.30, zjadłam śniadanko i zaczełam przeglądać na nowo oferty pracy, jest ich kilka ale musze poczekać, aż już będę we Włeszech, żeby do nich zadzwonić. A z moim misiem dzisiaj bardzo krótko rozmawiałam, bardziej rozmawiałam z jego mamą niż z nim, mialam mi duzo do powiedzenia :) Powiedziała, że mój chłopak bardzo za mną tęskni i jak tylko przyjade zaprasza mnie do mojej ulubionej japońskiej restauracji :) Yeah I love sushi :D
Dzisiejsz menu nie różniło się od moich ostatnich, ale jutro pójdę na jakieś zakupy, bo nie mam w ogóle owoców i warzyw w domku...
I śniadanie: kanapka z serem i poledwica + herbata zielona
Obiad: zupa pomidorowa z makaronem
Podwieczorek: Kanapka z dżemem+ herbata
a na kolacje jeszcze nie wiem, chociaż mam bardzo dużą ochotę na pierogi :) ale coś wynajdę....
Dziewczynki a co u Was ? Jak Wam minął dzionek ?? :)
Trzeba.Schudnac
4 listopada 2012, 16:30tez nie lubie niedziel ;/ powodzenia